Udało im się wówczas wybić 41 szyb w 19 pojazdach (wstawienie nowych kosztowało 40 tys. zł), zniszczyli też 13 wiat przystankowych. Na szczęście nikt nie został ranny.
Mężczyźni w wieku 18, 20 i 28 lat zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach przez policjantów z komisariatu we Wrzeszczu. Poszukiwany jest jeszcze ostatni sprawca, jednak policjanci twierdzą, że jego złapanie jest tylko kwestią czasu.
- Policjanci ustalili, że grupa ta, poza wybijaniem szyb, jeszcze w ten sam dzień dokonała dwóch rozbojów - powiedział Jan Kościuk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Około godz. 21, podając się za policjantów, napadli na trzech młodych mężczyzn. Pokazali im przedmiot przypominający broń i nakazali oddanie telefonów komórkowych. Następnego napadu dokonali na Zaspie. Stosując przemoc wobec dwóch osób, również ukradli telefony.
Policjanci potwierdzają, że sprawcy poruszali się samochodem. Takie podejrzenia były od samego początku, gdyż chuligańskie wybryki miały miejsce w stosunkowo krótkich odstępach czasu w różnych rejonach Gdańska - m.in. na Przymorzu, w okolicach Opery Bałtyckiej, na ul. Kartuskiej.
- Dziękuję członkom specjalnego zespołu, który powstał w Komendzie Miejskiej Policji do wyjaśnienia tej sprawy. Zatrzymanie tych osób jest ważne, zwłaszcza że straty były duże, a pieniądze na ich pokrycie mogły być spożytkowane inaczej, np. na modernizację taboru - powiedział Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
- Zatrzymani twierdzą, że strzelali do szyb dla zabawy. Teraz wszyscy odpowiedzą przed sądem - informuje Jan Kościuk.
Grożą im co najmniej trzy lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
