Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komornik ściąga karę finansową za brak wybudowania Galerii Srebrna w Wejherowie

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Wyegzekwowanie nałożonych kar przez miasto za brak wybudowania w terminie przez inwestora "Galerii Srebrna" w centrum Wejherowa weszło na drogę komorniczą. Miasto domaga się ponad 860 tys. zł od właściciela nieruchomości. Obecnie w śródmieściu grodu Wejhera jest jedynie wykopana wielka dziura otoczona ogrodzeniem.

Galeria Srebrna w Wejherowie

Kiedy zostanie oddana do użytku Galeria Srebrna? Umowa na jej wybudowanie została przecież podpisana przez prezydenta miasta Wejherowa i tam określono termin jej zakończenia oraz kar za niedotrzymanie umowy - m.in. z takim zapytaniem do władz miasta odnośnie tej inwestycji zwrócił się radny Piotr Reszke (pytania można usłyszeć na nagraniu od około 2:30:21).

- Prezydent nie podpisał umowy na wybudowanie galerii. Prezydent podpisał umowę na sprzedaż nieruchomości z obowiązkiem jej zabudowy pod galerię, czyli pod usługi - tłumaczyła podczas listopadowej XXXVII zwyczajnej sesji Rady Miasta Wejherowa zastępca prezydenta Beata Rutkiewicz. - Umowa została obarczona karami. Właściciel, który nabył nieruchomość, powinien wybudować galerię, ale jeżeli tego nie zrobi, to też ma takie prawo. Tylko wtedy będzie musiał zapłacić karę. I za pierwszy pełen rok nie wywiązania się z tego terminu została ona naliczona - wyjaśniała Rutkiewicz.

Kara nałożona przez miasto wyniosła 869 610 zł. Właścicielem gruntu - jak poinformowały władze Wejherowa - jest spółka Park Wejherowo.

- Tak wynika z dokumentów. W tej chwili jest [kara - dop. red.] dochodzona na etapie komorniczym. Przeszliśmy całą procedurę z sądami i aktem notarialnym. Jeżeli właściciel nieruchomości nie wybuduje galerii, to my będziemy tę karę w takiej samej wysokości ściągać przez kolejne lata, aż do wysokości ceny sprzedaży nieruchomości, czyli do wyczerpania 8 696 100 zł - tłumaczyła zastępca prezydenta Wejherowa.

- Czy wobec okoliczności sprzedaży terenu pod galerię toczy się jakiekolwiek postępowanie wyjaśniające w sprawie i czy prezydent Krzysztof Hildebrandt lub pracownicy Urzędu Miasta Wejherowa byli w związku z tym przesłuchiwani przez służby specjalne zajmujące się sprawami korupcji - dopytywał radny Piotr Reszke.

- Z tego co mi wiadomo prezydent Wejherowa nie był przesłuchiwany. Nie toczy się absolutnie żadne postępowanie przeciwko prezydentowi miasta. Trwają sprawy wyjaśniające i składamy wyjaśnienia w tej sprawie - odpowiedziała zastępca prezydenta Wejherowa.

Przypomnijmy, że w wyniku przetargu nieograniczonego w dniu 16 kwietnia 2013 r. została zawarta umowa sprzedaży gruntu za blisko 9 mln zł w kwartale ulic Św. Jana, Sienkiewicza, Wałowa, Srebrny Potok pomiędzy Gminą Miasta Wejherowa, a Progress XVII Sp. z o.o.

Inwestycja cały czas nie została zrealizowana. Teren został ogrodzony i rozkopany. W umowie znajdował się m.in. obowiązek zapłaty przez nabywcę na rzecz miasta kary umownej w wysokości 10 proc. ceny nabycia brutto (t.j. kwoty 869.610 zł) za każdy pełny rok opóźnienia.

Komornik ściąga karę finansową za brak wybudowania Galerii S...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki