Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komitet Polski Lotos nie chce sprzedaży gdańskiej rafinerii

Artur S. Górski
Lotos w polskich rękach - apelują przeciwnicy sprzedaży
Lotos w polskich rękach - apelują przeciwnicy sprzedaży Grzegorz Mehring
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Polski Lotos zaczął w poniedziałek zbierać podpisy pod obywatelskim projektem "Ustawy o zachowaniu przez państwo polskie większościowego pakietu akcji Grupy Lotos". Trafił on już na biurko marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny. Aby ustawą zajął się Sejm, w trzy miesiące komitet musi uzbierać 100 tys. podpisów. Inicjatywę poparli politycy Prawa i Sprawiedliwości.

- Rejestrując nasz komitet, marszałek Schetyna grał na czas, przeciągając maksymalnie procedurę rejestracji - twierdzi pełnomocnik komitetu Krzysztof Steckiewicz.

Gdańsk: Zbierane są podpisy pod projektem ustawy przeciwko sprzedaży Lotosu

Zdaniem członków komitetu planowana przez rząd prywatyzacja Lotosu jest zagrożeniem dla Polski. Utracimy m.in. kontrolę nad rurą, którą dostarczana jest ropa poprzez Port Północny.
- Sprzedaż 53 procent akcji spółki jest zagrożeniem dla energetycznej niezależności - powiedział nam europoseł Jacek Kurski, który argumentuje, że nie należy sprzedawać jakichkolwiek firm z branży paliwowo-energetycznej zagranicznym inwestorom.

- Ekonomia jest narzędziem rosyjskiej polityki. Jedynym realnym zainteresowanym zakupem są koncerny z Rosji, której stratedzy wcześniej przerwali dostawy ropy do rafinerii Możejki po jej zakupie przez Orlen. Rosjanie najpierw odcięli dostawy ropy, a potem nieznani sprawcy spalili część instalacji w Możejkach. Rosja patronuje rurociągowi Nord Stream, godzącemu w nasze interesy - wylicza Kurski. Jak przystało na ekonomistę, europoseł PiS wylicza, że zrealizowany przez Lotos zwiększający możliwości przerobu ropy "Program 10+" kosztował 6 mld zł, a za pakiet akcji oferowany przez Skarb Państwa można - jego zdaniem - uzyskać 3-4 mld zł.

Grupa Lotos w branży tytoniowej?

- Na modernizację Lotosu złożyli się wszyscy Polacy - argumentuje Steckiewicz.
By pozyskać chętnych do poparcia obywatelskiej ustawy, Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Polski Lotos uruchomił stronę www.polskilotos.pl i profile na portalach społecznościowych.

Zaproszenie do negocjacji w sprawie sprzedaży 53 proc. akcji Lotosu ukazało się jesienią ubiegłego roku. Resort skarbu nie ujawnił, ile i jakie firmy wykazały zainteresowanie koncernem. Jak dowiedział się "Dziennik Bałtycki", zgłosiło się siedem rosyjskich firm oraz jedna chińska. Lotosem zainteresowany ma być też francuski Biosyntec. Do piątku minister skarbu ma poinformować firmy, które odpowiedziały na zaproszenie, z kim będzie prowadził dalsze rozmowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki