Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komentarz: Fotoradary nie odstraszają piratów drogowych

Joanna Surażyńska
O fotoradarach kierowcy mogliby dyskutować godzinami. Oczywiście, rzadko można usłyszeć w tej sprawie cokolwiek pozytywnego. Czarna lista jest długa. A to stoją w złym miejscu, nie wiadomo, które są legalne, a które nie, a wreszcie najważniejsze - czy rzeczywiście poprawiają bezpieczeństwo na drogach, czy są jedynie maszynką do zarabiania pieniędzy?

O fotoradarach kierowcy mogliby dyskutować godzinami. Oczywiście, rzadko można usłyszeć w tej sprawie cokolwiek pozytywnego. Czarna lista jest długa. A to stoją w złym miejscu, nie wiadomo, które są legalne, a które nie, a wreszcie najważniejsze - czy rzeczywiście poprawiają bezpieczeństwo na drogach, czy są jedynie maszynką do zarabiania pieniędzy?

W internecie furorę robią porady typu, jak uniknąć płacenia mandatów z fotoradarów. A jak wiadomo, czego jak czego, ale pomysłowości Polakom z pewnością nie brakuje. Wydaje mi się, że fotoradary nie są skutecznym narzędziem do walki z piratami drogowymi. Zrobienie zdjęcia i wystawienie mandatu, i to nie zawsze kierowcy, który prowadził, nie ma nic wspólnego z poprawianiem bezpieczeństwa.

Druga sprawa, że na naszych drogach nie poprawiają się też statystyki. Wypadków wcale nie jest mniej. Jedno jest pewne. Jeśli ktoś przy ograniczeniu do 50 km pędzi trzy razy szybciej, to znaczy, że brak mu rozsądku i wyobraźni. A jak mówił Albert Einstein: "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota." A na tę drugą chyba nie ma lekarstwa.

Gdzie stoją fotoradary w Kościerzynie i w których miejscach SM sprawdza prędkość?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki