- W walce o dobre imię musiałem podjąć ciężar udowodnienia własnej niewinności - mówi dziś kmdr rez. Tadeusz Kubaty.
Rzecznik dowódcy MW, kmdr por. Bartosz Zajda komentuje wyrok jednym zdaniem: - Od samego początku Marynarce Wojennej zależało na pełnym i wnikliwym wyjaśnieniu tej sprawy.
Do zatrzymania w 2004 r. czwartego w hierarchii oficera floty RP doszło wskutek działań Wojskowych Służb Informacyjnych, które - na polecenie ówczesnego ministra obrony narodowej badały "sprawę ustawionych przetargów" w Marynarce Wojennej RP. Komandora zatrzymano (w areszcie przebywał łącznie pół roku) pod zarzutem popełnienia kilkunastu przestępstw korupcyjnych, polegających na przyjęciu w latach 1994-2003 korzyści majątkowych od firm zagranicznych.
Wyrok poznańskiego sądu nie jest prawomocny, a jego uzasadnienie ma być objęte klauzulą tajemnicy. Zastępca wojskowego prokuratora okręgowego w Warszawie, płk. Ireneusz Szeląg zapowiada, że po otrzymaniu uzasadnienia prokurator prawdopodobnie zadecyduje o zaskarżeniu wyroku. Niewykluczone, że w takiej sytuacji na ostateczny werdykt komandor musiałby czekać kolejne lata.
Całą historię komandora przeczytasz w piątkowym, papierowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego" w magazynie "Rejsy"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?