Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolosy 2018. Podróżnicy w Gdyni opowiadają o niezwykłych przygodach [zdjęcia]

Piotr Kallalas
Kolosy 2018. Dzień pierwszy, piątek 9.03.2018
Kolosy 2018. Dzień pierwszy, piątek 9.03.2018 Piotr Kallalas
Co myślą papuascy kanibale? Gdzie złomiarze kradną drewno? Jak smakuje skóra wielorybów? Jak co roku podróżnicy występujący podczas Kolosów przedstawili szereg niezwykłych przygód i anegdot z najdalszych krańców świata.

Piątek to Dzień Fotoplastykonu, podróży i wyczynu. Widownia zgromadzona w hali Gdynia Arena na przemian podziwia zdjęcia z mroźnej Grenlandii, by za chwilę usłyszeć relacje z wilgotnej i gorącej Papui Nowej Gwinei czy Australii.

Niemal wszyscy podróżnicy podkreślali, że liczy się przede wszystkim odpowiednie przygotowanie do wyprawy. Warto poświęcić czas na trening i zadbać o kondycję, kiedy jak Monika Picz przemierza się szlaki stanu Kolorado, albo objeżdża się rowerem Bałtyk, co udało się osiągnąć Tomaszowi Gehrke. Zresztą rowerowe eskapady to ważny motyw dzisiejszych prelekcji. Podróż na jednośladzie daje wolność i jest jednym z najlepszych sposobów na dogłębne poznanie miejsc i dalekich kultur. Równie popularne były wystąpienia dotyczące pieszych zmagań i trekkingu.

- Nigdy nie pamięta się łatwych dni i chwil. Dlatego nie ma co iść na łatwiznę. Im jest ciężej, tym gromadzimy więcej wspomnień. - powiedział Grzegorz Dzik, który jest prawdopodobnie pierwszym człowiekiem na świecie, który dokonał trawersu Półwyspu Skandynawskiego.


Czytaj: Kolosy 2017 w Gdyni. Pierwszy dzień 20 Ogólnopolskich Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów [zdjęcia]

Ważnym elementem planowania jest jednak przygotowanie merytoryczne. O potrzebie wcześniejszego zgłębienia kultury i historii kraju do jakiego się wybieramy opowiadała Alicja Kubiak, która wraz z Janem Kurzelą odwiedziła plemiona Papui Nowej Gwinei.

- Do wyjazdów przygotowujemy się przez wiele miesięcy przed podróżą. Oczywiście wcześniej czytamy i zgłębiamy kulturę krajów, jednak dopiero potem następuje weryfikacja i prawdziwa rzeczywistość. Dopiero wtedy następuje wejście w kulturę - zaznaczyła Kubiak.

Kolosy to jednak nie tylko wyprawy w odległe krainy i niedostępne miejsca. Krzysztof Story opowiedział o swojej rowerowej podróży po Polsce, o życiu na siodełku i przede wszystkim o poznanych ludziach, którzy zwykle w pełni otwierali się przed podróżnikiem. Projekt „Za drzwiami. Polska pod jednym adresem” ciągle trwa, a Krzysztof Story puka pod ten sam adres w różnych miejscowościach i przygotowuje książkę na ten temat.

- Chyba już siódmy raz jestem na kolosach. Pierwszy raz byłam na tej imprezie w ramach studiów z turystyki i krajoznawstwa. Dla mnie to już wielka tradycja, ale bardzo fajnie zobaczyć świat z innej perspektywy – powiedziała Asia z Gdańska.

Gdyńska impreza to także szansa do spotkania wielkich postaci polskiej sceny podróżniczej. Nasz najbardziej znany kajakarz – Aleksander Doba opowie o swojej wyprawie transatlantyckiej dopiero jutro, jednak już dziś była możliwość zrobienia pamiątkowego i rozmowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki