Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koło widokowe na Targu Węglowym do 14 lutego. Zakręcone walentynki i koło w kolorach tęczy!

opr. red.
30.11.2016 gdansktarg weglowy w gdansku - kolo widokowe fot. przemyslaw swiderski / polska press / dziennik baltycki
30.11.2016 gdansktarg weglowy w gdansku - kolo widokowe fot. przemyslaw swiderski / polska press / dziennik baltycki Przemyslaw Swiderski
Koło widokowe na Targu Węglowym w Gdańsku będzie dostępne do 14 lutego. W walentynkowy wieczór gdańska atrakcja rozbłyśnie wszystkimi kolorami tęczy. Następnego dnia rozpocznie się rozbiórka.

Zainstalowana na Targu Węglowym na czas Jarmarku Bożonarodzeniowego i ferii zimowych atrakcja, po ponad dwóch miesiącach zniknie z panoramy miasta, by w marcu 2017 roku ponownie pojawić się na Wyspie Spichrzów. Ostatni raz na kole widokowym na Targu Węglowym będzie można zakręcić się w walentynki.

14 lutego dla wszystkich par odwiedzających AmberSky przygotowana została oferta specjalna – romantyczny przejazd kołem z kieliszkiem szampana (za darmo dla par przy zakupie podwójnego biletu na przejazd kołem widokowym). Dodatkowo koło rozbłyśnie wszystkimi kolorami tęczy.

Koło widokowe na Targu Węglowym - do kiedy?

Demontaż koła widokowego na Targu Węglowym rozpocznie się 15 lutego i potrwa 10 dni. Kolejne 10 dni zajmie montaż atrakcji na Wyspie Spichrzów.

Tym razem koło AmberSky zainstalowane zostanie przy zbiegu ulic Stągiewnej i Chmielnej. Otwarcie koła widokowego na Wyspie Spichrzów planowane jest około połowy marca.

***

CZEKAMY NA WASZE ZDJĘCIA KOŁA WIDOKOWEGO W GDAŃSKU!
Ślijcie je na adres [email protected] lub na Facebook "Dziennik Bałtycki"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki