Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny "żart" na gdańskim lotnisku. 41-letni mieszkaniec Torunia powiedział, że przewozi dynamit. „Miał to być zwykły żart”

oprac. ab
Kolejny "żart" na gdańskim lotnisku. 41-letni mieszkaniec Torunia powiedział, że przewozi dynamit. Nigdzie nie poleciał i dostał mandat.
Kolejny "żart" na gdańskim lotnisku. 41-letni mieszkaniec Torunia powiedział, że przewozi dynamit. Nigdzie nie poleciał i dostał mandat. J. Wtorkiewicz/MOSG
W niedzielę, 25 lutego 2018 r., na gdańskim lotnisku doszło do kolejnego incydentu z udziałem "żartownisia". Była to już 18 w tym roku interwencja funkcjonariuszy Straży Granicznej w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy.

„Miał to być zwykły żart” – usłyszeli na gdańskim lotnisku funkcjonariusze Straży Granicznej od mężczyzny, który podczas odprawy bagażowo-biletowej oznajmił, że w torbie ma dynamit.

Zobacz też:

Mężczyzna chciał polecieć do Sztokholmu. Gdy pracownicy stanowiska check-in usłyszeli od 41-latka, że przewozi dynamit, natychmiast zaalarmowali funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej w Gdańsku.

W torbie mężczyzny nie znaleziono jednak niebezpiecznych przedmiotów. Podróżny powiedział że, nie lata często samolotem, „miał być to zwykły żart” i przeprosił za swoje zachowanie. Funkcjonariusze ukarali go mandatem w wysokości 500 zł, a decyzją kapitana - nie został wpuszczony na pokład samolotu.

Przeczytaj koniecznie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki