Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny wniosek o upadłość Stoczni Gdańsk. Firma z Radomia domaga się 660 tys. zł

Kazimierz Netka
Karolina Misztal
Kolejny wierzyciel - firma Nimnev – Marty Romanow z Radomia - złożyła w środę wniosek o postawienie Stoczni Gdańsk w stan upadłości. Jak podało Radio Gdańsk, stocznia jest jej winna 660 tys. zł. Chodzi o niezapłacone faktury za okres od października 2012 roku do stycznia 2013 r.

To kolejny wniosek o ogłoszenie upadłości gdańskiej stoczni. Kilka miesięcy temu wystąpiła o to firma z Krakowa.W poniedziałek podobnie zrobiła firma Techwind z Banina - miejscowości położonej niedaleko Gdańska. Chodzi o należność w wysokości około 250 tysięcy złotych.

- Taki dług uzbierał się w ciągu kilku lat. To dla nas znacząca kwota - powiedział Piotr Grochowiecki, zastępca dyrektora firmy Techwind. - Wiemy, że stocznia ma trudności finansowe, ale naszym obowiązkiem jest troszczenie się o własny zakład, o naszych pracowników. Stocznia winna jest nam pieniądze między innymi za konserwacje dźwigów. Liczymy, że dłużnik zechce współpracować z nami i dojdziemy do porozumienia.

- Oczywiście, będziemy się starali załatwić ten problem - zapewnia Jacek Łęski, rzecznik prasowy ukraińskiego udziałowca. - Podobnie jak w poprzednich tego typu sprawach, i tu spróbujemy znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. Stocznia będzie istniała.

Tymczasem Stocznia Gdańsk nie ma nawet na wypłaty wynagrodzeń. Należności wypłaca pracownikom w ratach.

Stocznia Gdańsk należy do dwóch podmiotów. 75 procent akcji ma kontrolowana przez obywatela Ukrainy, Siergieja Tarutę spółka Gdańsk Shipyard Group, a 25 procent - Agencja Rozwoju Przemysłu. Udziałowcy nie mogą dojść do porozumienia w sprawie sposobu poprawy sytuacji zakładu. Odbyły się dwa walne zgromadzenia akcjonariuszy, ale nie przyniosły one rezultatów.

Więcej na temat problemów Stoczni Gdańsk czytaj w czwartkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki