Pikanterii temu wydarzeniu dodaje fakt, że równo cztery lata temu w Gdyni odbywały się Strajki Kobiet w ramach Czarnego Protestu. To był trzeci i czwarty, w przeciągu zaledwie dwóch dni, protest, w którym solidaryzowano się z protestującymi kobietami w Warszawie. Tysiące osób całkowicie zablokowało centrum miasta, a kilkaset samochodów zastawiło najważniejszą ulicę wyjazdową z Gdyni, powoli jadąc w kierunku Sopotu i Gdańska.
- Kobiety, mężowie, synowie wyjdźmy na ulice! - apelowały organizatorki. - Pokażmy, że solidaryzujemy się z Warszawą, gdzie kobiety walczyły wczoraj o nasze prawa! Nie bójcie się wyjść z domu, by walczyć! Rząd kolejny raz udowodnił, że nie liczy się dla nich społeczeństwo, że kobiety nie mają prawa decydować o swoim ciele! Wyjdźmy na ulice! To nie jest zwykły strajk. To jest wojna między nami kobietami, a ludźmi, którzy wbrew konstytucji odbierają nam prawo do wyboru!
- Protestuję, bo rząd chce nas torturować. Protestuję, bo nie dają nam możliwości wyboru. Protestuję, bo nasz rząd chce nas zmusić do noszenia miesiącami płodów, które zaraz po urodzeniu, ze zdeformowanymi narządami, umrą w ciągu chwili. Protestuję, bo rząd każe nam miesiącami nosić pod sercem śmierć, którą jeszcze będziemy musiały wydać na świat - usłyszeliśmy od Ani, jednej z protestujących.
Gdynia dawno nie widziała takiego tłumu
Takiego marszu od dawna w Gdyni nikt nie widział. Protestujący przemaszerowali ze skweru Kościuszki pod Urząd Miasta, a następnie ulicą Władysława IV udali się pod biura gdyńskich posłów Prawa i Sprawiedliwości - Marcina Horały i Janusza Śniadka. Protestujący wznosili okrzyki "mamy głos", "je..ć PiS", "wypie.....ć".
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego krytycznie ocenił Wojciech Szczurek.
- Wywołanie przez rządzących takiej wojny w środku pandemii jest barbarzyństwem. Historia osądzi to sprawiedliwie - napisał prezydent Gdyni.
Przypomnijmy, że już w czwartek [22.10.2020] chwilę po ogłoszeniu orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny pod gdyńskimi biurami posłów PiSu zaczęły pojawiać się znicze. Jak usłyszeliśmy od uczestników, część z nich, po tym jak zostawiła znicz pod biurem partii rządzącej, została przez policję ukarana mandatami za zaśmiecanie.
AKTUALIZACJA 22:40
Jak poinformowali nas protestujący, drzwi do budynku, w którym mieści się biuro poselskie Marcina Horały oraz Janusza Śniadka, zostały wyłamane przez 3 nietrzeźwych mężczyzn. Do budynku wbiegł jeden z nich ubrany w kominiarkę Arki Gdynia. Mężczyzna został jednak szybko stamtąd wyniesiony.
W piątek [23.10.2020] natomiast, samochodowy protest przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego przerodził się w Gdyni w regularny marsz.
Jaka forma protestu zostanie przyjęta w następnych dniach? Ogólnopolski Strajk Kobiet już zapowiedział niedzielne [25.10.2020] protesty w kościołach.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?