Do samego zdarzenia doszło w poniedziałek, 3 lutego 2020 roku, na południu Gdańska. Do 88-letniego jednego z mieszkańców zadzwonił mężczyzna, który powiedział mu, że jest policjantem. Wmówił seniorowi, że jego oszczędności są zagrożone bo w budynku znajduje się złodziej, który będzie próbował go okraść. Rzekomy plan ujęcia przestępcy miał być taki, że w ramach policyjnej prowokacji, 88-latek wyrzuci swoje pieniądze przez okno, a funkcjonariusze dokonają zatrzymania złodzieja na gorącym uczynku, gdy będzie zabierał łup.
Szybko okazało się jednak, że starszy mężczyzna padł ofiarą oszustwa, a ponad 15 tys. zł, które zgodnie z poleceniem fałszywego policjanta, wyrzucił przez okno, ktoś zwyczajnie zabrał. Dopiero wówczas senior wykazał się przytomnością umysłu i zadzwonił na prawdziwą policję.
- Policjanci sprawdzali i zabezpieczali zapisy z kamer monitoringu, rozmawiali z mieszkańcami, bardzo dokładnie przeanalizowali zawiadomienie o przestępstwie – wymienia st. asp. Karina Kamińska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W trakcie prowadzonego dochodzenia policjanci wykonali wiele czynności procesowych i operacyjnych, które doprowadziły ich do ustalenia miejsca pobytu potencjalnych sprawców. Następnego dnia policjanci w jednym z hosteli zatrzymali dwóch mieszkańców Wrocławia w wieku 24 i 27 lat. W pokoju policjanci znaleźli i zabezpieczyli pieniądze w wysokości kilkunastu tysięcy złotych, które należały do pokrzywdzonego 88-latka.
Jak słyszymy, na komisariacie, mężczyźni zostali przesłuchani, a młodszy z nich usłyszał zarzut oszustwa, działając metodą na tzw. policjanta i decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu. Jak się okazało i tak musiał trafić za kraty, był bowiem poszukiwany do odbycia kary 2 lat więzienia za rozbój.
Więzienia nie uniknie też 27-letni kolega podejrzanego. Choć w tej sprawie przesłuchany został wyłącznie w charakterze świadka, okazało się, że również on był poszukiwany przez policję ze względu na fakt, że został skazany na ponad 3 lat pozbawienia wolności za kradzieże.
- Policja i prokuratura nadal prowadzą czynności w tej sprawie – relacjonuje st. asp. Karina Kamińska, która przypomina jak nie paść ofiarą oszustwa. - Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod policjanta, członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Pamiętaj !!! Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach i nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy.
KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?