Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna odsłona wojny banerowej w Sztumie

Piotr Piesik
fot. Piotr Piesik
Przed sądem zapadł pierwszy wyrok w sprawie przeciwko burmistrzowi Sztumu za pocięcie baneru o krytycznej dla niego treści.

Przypomnijmy - burmistrz Leszek Tabor w nocy z 30 na 31 stycznia pociął nożem baner wywieszony w centrum miasta przez miejscowego przedsiębiorcę Antoniego Filę. Treść baneru zarzucała włodarzowi malwersacje, zaś prokurator Lucynie Wojciechowskiej z Kwidzyna bezczynność wobec owych malwersacji. Burmistrz został zatrzymany przez policję, a po wyjaśnieniach zwolniony. Antoni Fila rychło wywiesił nowy baner o tej samej treści.

Pierwszy wyrok zapadł w Sądzie Rejonowym w Kwidzynie, w trybie nakazowym. Co ciekawe, posiedzenie sądu odbyło się już 27 lipca, lecz żadna ze stron wcześniej tego nie ujawniła. Sąd uznał Leszka Tabora winnym zniszczenia baneru wartości 1282,50 zł na szkodę Antoniego Fili, tym samym występku z art. 288 par. 1 kodeksu karnego. Za to wymierzył mu karę 60 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość stawki na 100 zł. Sąd zobowiązał także oskarżonego do naprawienia szkody poprzez zapłacenie Antoniemu Fili kwoty 1282,50 zł z odsetkami od 30 stycznia bieżącego roku. Burmistrz został ponadto obciążony kosztami postępowania sądowego.

Czytaj także: Sąd uznał, że biznesmen obraził burmistrza Sztumu

Leszek Tabor powiedział nam w rozmowie telefonicznej, że od tego wyroku się odwołał. Nie chciał szerzej komentować sprawy. Wcześniej wskazywał na niedopuszczalne, jego zdaniem, metody walki politycznej poprzez wywieszanie baneru przynoszącego szkodę całemu sztumskiemu samorządowi. Użył nawet określenia, że działał w obronie własnej.

Sprawa pocięcia baneru toczy się więc nadal. Zauważyć warto, że równolegle toczy się przed sądem postępowanie z powództwa Leszka Tabora przeciwko Antoniemu Fili o naruszenie dóbr osobistych poprzez wywieszenie baneru oraz sformułowania użyte podczas wywiadów dla portali internetowych. W pierwszej instancji sąd przychylił się do części stawianych Fili zarzutów, lecz ta sprawa również nadal się toczy, jako że tym razem to Antoni Fila odwołał się od wyroku. A słynny baner jak wisiał w centrum Sztumu, tak wisi.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki