Rodzina, która nie chce rozmawiać z mediami, szuka Doroty J. wśród bliskich w całej Polsce oraz przez portal społecznościowy. Natomiast policjanci sprawdzają każdą informację o dawnych miejscach pobytu kobiety. Przeszukano w Kolbudach lasy, pustostany, miejsca, w których mogłaby być. Policja w całym kraju otrzymała informację i zdjęcie ciężarnej.
- Cały czas są prowadzone czynności operacyjne i nie mogę zdradzać szczegółów na ten temat - mówi asp. Robert Nowicki z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim. - Sprawdzamy miejsca, w których wcześniej przebywała zaginiona, nawet te w województwach warmińsko-mazurskim i małopolskim. Sprawdzamy także osoby, z którymi zaginiona utrzymywała kontakt.
Ostatnio do policji trafiła informacja, że kobieta założyła konto na portalu randkowym.
- Sprawdzamy kto założył konto, bo mógł to faktycznie zrobić każdy - mówi asp. Robert Nowicki. - Otrzymujemy różne sygnały od ludzi z całej Polski. Na razie żadne się nie potwierdziły.
Dorota J. to blondynka, która ma 175 cm wzrostu, oczy piwne, waży około 70 kg.
W dniu zaginięcia ubrana była w szarą pikowaną kurtkę, brązowe getry, czarne kozaki. Wychodząc z domu zostawiła dokumenty oraz telefon komórkowy. Nie powiedziała rodzinie dokąd idzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?