Tymczasem przy bramkach wjazdowych w tej pierwszej wspomnianej miejscowości stoi tablica z informacją, że trasa w kierunku Łodzi jest, o dziwo, płatna!
- Takie tablice wprowadzają tylko w błąd - uważa Katarzyna Mlotek z Tczewa. - Nie wszyscy mogą wiedzieć, że nowy odcinek jest bezpłatny. Nie każdy czyta prasę, słucha radia czy ogląda telewizję. Zresztą ja sama byłam w ostatnich dniach za granicą i o tym, że ze Swarożyna do Nowych Marzów mogę pojechać za darmo, nawet nie wiedziałam. Zresztą co za problem zasłonić taki znak.
Przedstawiciele firmy Gdańsk Transport Company - koncesjonariusza A1, nie są o tym przekonani. - Gdyby jedna tablica informowała, że droga w kierunku Łodzi jest bezpłatna, a do Gdańska płatna, wprowadziłoby to jeszcze większe zamieszanie - uważa Ewa Łydkowska, rzeczniczka GTC.
Opłaty obowiązują na pierwszym, 25-km odcinku A1, spod gdańskiego Rusocina do Swarożyna. Obecnie kierowcy samochodów osobowych za pokonanie tego dystansu płacą 3,5 zł. Zresztą - jak podkreślają w GTC - autostrada nadal pozostaje płatna, a zwolnienie z opłat jest tylko tymczasowe.
Za organizację ruchu na A1 odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Zmian jednak żadnych nie będzie, bo drogowcy podzielają zdanie koncesjonariusza.
- Proszę teraz odpowiedzieć sobie na pytanie, jak oznakować węzeł w Kopytkowie, skoro można z niego dojechać do Swarożyna bezpłatnie, ale jadąc już dalej w kierunku Gdańska, wjeżdżamy na płatny odcinek - zauważa Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?