Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klient płacąc kartą, kupuje i wydaje więcej

Zbigniew Biskupski AIP
Anatol Chomicz/Polska Press
Kupiec, który rozlicza się z klientami bezgotówkowo ma z tego tytułu coraz więcej korzyści. Jeśli dobrze policzyć, przewyższają one koszt obsługi przez operatora takich transakcji.

Kiedy sprzedawca nie może wydać reszty osobie płacącej gotówką, często proponuje zapłatę kartą, żeby uwolnić siebie lub klienta od konieczności rozmieniania pieniędzy. To mała, ale jakże ważna korzyść związana z upowszechnieniem się obrotu bezgotówkowego.

Dzięki temu czas oszczędza przedsiębiorca, klient oraz wszyscy stojący za nim w kolejce. A takich korzyści jest dużo więcej – zaznaczają eksperci kampanii społecznej „Warto Bezgotówkowo”.

Przyjmując w sklepie gotówkę rzadko uświadamiamy sobie rzeczywisty koszt, jaki się z tym wiąże. A przecież przedsiębiorca musi utrzymywać w kasie odpowiednią ilość pieniędzy do wydawania reszty, na koniec dnia utarg przekazać do banku, co bywa kosztowne, a w wypadku większych sum wiąże się z ryzykiem.

– Zwykle nie zastanawiamy się ile kosztuje produkcja banknotów i monet którymi płacimy, ich transport, przechowywanie, a po jakimś czasie likwidacja. Koszt obrotu gotówkowego w Polsce, czyli wszystkie wydatki związane z tym, że korzystamy z gotówki wynosi rocznie 1 proc. naszego PKB, czyli około 18,5 mld zł - mówi Dariusz Marcjasz, Wiceprezes Zarządu KIR.

Zakładając, że koszt budowy kilometra autostrady w Polsce to około 40 mln. zł, to rezygnując z gotówki moglibyśmy co roku wybudować 450 km takich dróg. Całkowita rezygnacja z banknotów i monet jest oczywiście niemożliwa, ale warto zwiększać poziom obrotu bezgotówkowego.

Przedsiębiorcy mogą wiele zyskać na bezgotówkowej gospodarce, bowiem to oni ponoszą większość wspomnianych kosztów. Już teraz wielu z nich rozlicza się głównie bezgotówkowo. Zgodnie z prawem transakcje gotówkowe w obrocie gospodarczym mogą dotyczyć kwot do 15 tys. zł.

- Jeśli przedsiębiorca zapłaci jednorazowo gotówką więcej, wtedy nie będzie mógł tego zaliczyć, jako kosztu obniżającego podatek. – Konto bankowe z dostępem przez internet posiada obecnie 2,4 mln. firm z sektora MSP. Przeciętny polski przedsiębiorca aktywnie korzystający z bankowości internetowej wykonuje miesięcznie 19 przelewów o wartości prawie 72 tys. zł. Firmy korzystają także z prawie 3,7 mln. kart płatniczych, co oznacza, że co 10. karta płatnicza w Polsce jest kartą firmową – mówi Włodzimierz Kiciński, Przewodniczący Koalicji na Rzecz Obrotu Bezgotówkowego i Mikropłatności.

Firmy coraz chętniej umożliwiają swoim klientom płacenie kartą za towary i usługi. W przypadku sklepów, restauracji czy zakładów usługowych jest to już dziś w zasadzie standard, a nie jak jeszcze kilka lat temu – przewaga konkurencyjna.

Płatności kartami oferuje swoim klientom 210 tys. firm, które akceptują karty w prawie 400 tys. lokalizacji. W sumie wszystkich terminali w Polsce jest ok. 536 tys. Możliwość płacenia kartą to wygoda dla klienta ale także dla przedsiębiorcy. Zwłaszcza, że w ciągu ostatnich kilku lat koszty akceptacji istotnie spadły.
– Dziś sprzedawca może zapłacić mniej niż 0,5 proc. prowizji od kwoty transakcji robionych przez klientów kartą. Jeśli doliczyć do tego opłatę za zakup lub wypożyczenie terminala do płatności, to koszty akceptacji kart dla większości małych firm będą niższe niż 100 zł miesięcznie i 5 zł na dzień. Można zatem śmiało powiedzieć, że przyjmowanie płatności kartą kosztuje dziś przedsiębiorcę mniej, niż obsługa gotówkowa – podkreśla dr Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich, ekspert akcji WartoBezgotówkowo.pl.

Już w latach 70-tych naukowcy dowiedli, że sposób płacenia wpływa na to ile i jak wydajemy. Osoby korzystające z kart kredytowych i debetowych zwykle podczas jednej transakcji wydają więcej niż osoby płacące gotówką. Jest to związane także z faktem, że osoby płacące w ten sposób szybciej zapominają o wcześniej wydanych sumach, ponieważ nie przypomina im o tym ubytek gotówki w portfelu.

Coraz częściej zdarza się tez, że klienci, przyzwyczajeni do płacenia kartą, w ogóle rezygnują z zakupów w miejscach gdzie nie jest to możliwe. Zdaja sobie sprawę, że bez problemu znajdą inne miejsce, które zaoferuje im podobny produkt lub usługę, z możliwością bezgotówkowej płatności. Akceptacja kart jest zatem niezawodnym sposobem na zwiększenie sprzedaży i poprawę wyniku firmy.

Może zaciekawią Cię te artykuły? Kliknij

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Klient płacąc kartą, kupuje i wydaje więcej - Strefa Biznesu

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki