Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klienci ograniczyli wydatki. Kupujemy mniej samochodów, paliwa i elektroniki

Bartłomiej Ciepielewski
Bartłomiej Ciepielewski
Analitycy Pekao przewidują, że dynamika sprzedaży dynamicznej spadnie poniżej zera na przełomie 2022 i 2023 roku
Analitycy Pekao przewidują, że dynamika sprzedaży dynamicznej spadnie poniżej zera na przełomie 2022 i 2023 roku Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany
GUS poinformował, że sprzedaż detaliczna była o 2 proc. większa niż przed rokiem, jednak ograniczała się głównie do artykułów pierwszej potrzeby. Polacy powoli rezygnują z dóbr użytku trwałego takich jak samochodów, motocykli czy sprzętu RTV i AGD. Sytuację pogarsza wysoka inflacja i najgorsze od lat nastroje konsumentów.

Główny Urząd Statystyczny poinformował, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w ubiegłym miesiącu wzrosła o 2 proc. w ujęciu rocznym oraz o 1,2 proc. w ujęciu miesięcznym. Jak dodają urzędnicy, "po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu 2022 r. była o 0,1% niższa w porównaniu z czerwcem br.”.

Wpływ na dynamikę wzrostu sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym mógł mieć układ kalendarza, gdyż tym razem w lipcu mieliśmy o jeden dzień roboczy mniej niż w 2021 roku w czasie, gdy czerwiec miał tyle samo dni w obu latach. Jednak z drugiej strony na poprawę wyniku powinien wpłynąć wzrost populacji związany z masowym napływem imigrantów.

Polacy zaczynają oszczędzać

Według danych GUS dynamika sprzedaży w lipcu rdr wzrosła w przypadku kategorii takich jak odzież obuwie, tekstylia (wzrost o 13,3 proc.), farmaceutyki, kosmetyki (wzrost o 10,2 proc.) oraz żywność, wyroby tytoniowe napoje (5,4 proc.). Największe spadki widoczne są w przypadku samochodów, motocykli (spadek o 15,1 proc.), paliw ciekłych, stałych i gazowych (spadek o 13,8 proc.), a także mebli, AGD i RTV (spadek o 5,3 proc.).

Nie jest prawdopodobnie przypadkiem, że wg stanu na lipiec b.r. na plusie była głównie sprzedaż dóbr podstawowych i półtrwałych (żywność, farmaceutyki i kosmetyki, odzież i obuwie) - wynika to zarówno z hierarchii potrzeb oraz sztywności popytu (w pierwszej kolejności rezygnuje się z dóbr trwałych), jak i z dotychczasowych efektów napływu ukraińskich uchodźców - skomentowali na Twitterze analitycy banku Pekao.

Dynamika sprzedaży spadnie poniżej zera

Ekonomiści banku podkreślają, że nastroje konsumentów stale się pogarszają, a sprzedaż detaliczna utrzymuje się w trendzie spadkowym. Jak twierdzą, pod koniec roku dynamika sprzedaży detalicznej może spaść do wartości ujemnej.

Oceniamy, że na przełomie 2022 i 2023 r. dynamika sprzedaży detalicznej towarów może spaść wyraźnie poniżej zera (do -3-5 proc. r/r), a dynamika konsumpcji prywatnej prawdopodobnie przywita się w tym czasie z zerem - dodają.

Do niekorzystnych zmian przyczynił się między innymi wzrost inflacji, który odczuwa już większość konsumentów. Niestety, mniejsza aktywność w gospodarce wpłynie na wolniejszy wzrost wynagrodzeń.

Ekonomiści podkreślają, że handel będzie się nieco "kurczył", lecz spadki nie będą drastyczne. Sytuację poprawią migranci, którzy cały czas napędzają sprzedaż towarów pierwszej potrzeby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Klienci ograniczyli wydatki. Kupujemy mniej samochodów, paliwa i elektroniki - Strefa Biznesu

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki