Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klaudia Maruszewska z Ustki mistrzynią świata juniorek

red, res
Klaudia Maruszewska z trenerem Henrykiem Michalskim.
Klaudia Maruszewska z trenerem Henrykiem Michalskim. Archiwum
Wielką niespodzianką zakończył się konkurs rzutu oszczepem na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Bydgoszczy. Wynikiem 57.59 m zwyciężyła Klaudia Maruszewska i zdobyła złoty medal. Ustczanka pobiła przy okazji swój rekord życiowy.

Reprezentantka usteckiego Jantara dobrze rzucała już w kwalifikacjach, ale nikt nie spodziewał się, że w finale Polka odda tak fantastyczny rzut. A stało się to już w pierwszej finałowej próbie.

Zaskoczone takim obrotem konkursu rzutu oszczepem rywalki nie poprawiły rezultatu Maruszewskiej aż do końca zawodów i to ustczanka została sensacyjną zwyciężczynią.

- Nie dociera do mnie to co się stało. Marzyłam o tym złocie. Stresowałam się, przed startem ale jakoś udało się to okiełznać. To co się stało dotrze do mnie pewnie dopiero na podium - mówiła na gorąco po konkursie na antenie TVP Sport mistrzyni.
Podopieczna usteckiego szkoleniowca Henryka Michalskiego w pierwszej próbie, rzucała jako dziesiąta w konkursie. Posłała oszczep na odległość 57.59 m i wprawiła w konsternacje rywalki. To był jej nowy rekord życiowy, drugi w dwa dni, wliczając eliminacje. W drugiej serii zawodniczka z Ustki uzyskała 55.67 m. W trzeciej mocniej zabiły serca, gdy ponad 57 metrów rzuciła Jo-Ane Van Dyk z RPA – sekundy gdy mierzono odległość trwały wieczność, ale po chwili była ulga – wynik Afrykanki to "tylko" 57.32 m. Gdy rozpoczęła się czwarta kolejka zgromadzeni na trybunach w rejonie rzutni Polacy odliczali kolejne oszczepniczki, które nie były w stanie poprawić wyniku zawodniczki Jantara. Gdy było już pewne, że nikt nie posłał oszczepu dalej, Maruszewska zrezygnowała z czwartej próby. Najpierw nie dowierzała, ale potem szczęśliwa podbiegła w stronę trybun, gdzie wpadła w objęcia m.in. trenera Henryka Michalskiego, kierownika ekipy Wiesława Rożeja oraz swojego partnera – medalistę mistrzostw Europy U23 w pchnięciu kulą – Andrzeja Regina.

ZOBACZ TAKŻE: Kapitalny występ Bukowieckiego. Rekord świata juniorów i złoto MŚJ. "Nie wiem, czy można było zrobić coś lepszego"

Przeczytaj także:

Kabareton w Dolinie Charlotty. Jubileusz Neo Nówki
Nawałnica nad regionem. Powalone drzewa, interwencje strażaków
Tak wygląda Słupsk z góry
Chmury nad Doliną Charlotty. Czy to undulatus asperatus?
Kolizja trzech aut na ul. Portowej w Słupsku (wideo, zdjęcia)
Rozpoczęły się wakacje. W Ustce plaża naprawdę szeroka
Polonez szóstoklasistów na zakończenie szkoły (zdjęcia)

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Klaudia Maruszewska z Ustki mistrzynią świata juniorek - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki