Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klaudia Kaczorowska z PGE Atomu Trefla: Apetyty rosną i celujemy wysoko [ROZMOWA]

Rafał Rusiecki
Klaudia Kaczorowska
Klaudia Kaczorowska Fot. Karolina Misztal/Polskapresse
Klaudia Kaczorowska, przyjmująca PGE Atomu Trefla Sopot, była w bardzo dobrym humorze po wyeliminowaniu z Pucharu CEV rumuńskiej Stiinty Bacau.

Obawiałyście się rewanżowego meczu ze Stiintą. Mimo to wszystko poszło gładko.

No nie. W pierwszym secie zawodniczki z Rumunii grały lepiej niż u siebie. Wydaje mi się, że później trochę się pogubiły. My je przycisnęłyśmy i dlatego tak wyszło.

Po trudnym zespole z Conegliano trafiłyście na słabą Stiintę. W półfinale czeka was znowu ciężka przeprawa z Galatasarayem Stambuł.

Tak wyszło. Ale dobrze. Jeśli chce się wygrywać puchary, to trzeba umieć sobie poradzić ze wszystkimi. Nie można oglądać się na słabszych, lepszych.

Gdzie będziecie upatrywać swoich szans w dwumeczu z tureckim klubem?

Apetyt rośnie w miarę jedzenia i celujemy wysoko. Co po drodze uda się ugrać, to będzie nasze.

Pomoże to, że trener Lorenzo Micelli ostatnie cztery sezony spędził w Turcji?

Na pewno trener zna dużo zawodniczek. My też znamy kilka, bo w poprzednich sezonach występowałyśmy w Lidze Mistrzyń. Przygotujemy się dobrze, ale wcześniej mamy inne mecze przed sobą [finały Pucharu Polski - przyp. aut.].

Galatasaray prowadzi Massimo Barbolini. To trener, który przewija się w kontekście pracy z naszą reprezentacją. Będziesz chciała w tych meczach jakoś szczególnie się pokazać?

Nie myślę jeszcze o tym. Mam inne zadania. Jestem w klubie i chcę go reprezentować jak najlepiej. Walczymy przecież w Pucharze CEV. Temat reprezentacji na razie nie jest najważniejszy.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki