Amerykanin Lawrence Kinnard został nowym zawodnikiem Trefla Sopot. Mierzący 203 cm 23-latek jest tegorocznym absolwentem uczelni Alabama Birmingham, w barwach której w ostatnim sezonie pierwszej dywizji ligi NCAA notował średnio 14 punktów i 9 zbiórek na mecz. Trefl będzie dla niego pierwszym przystankiem w zawodowej karierze.
Kinnard może grać na pozycjach 3-5, jednak w Sopocie będzie najprawdopodobniej silnym skrzydłowym. Cechuje go połączenie dobrej atletyki z solidnym wyszkoleniem technicznym i niezłym rzutem.
- Wspólnie z trenerem Muiznieksem uznaliśmy go za gracza godnego uwagi. Kinnard zaczyna właśnie profesjonalne granie w koszykówkę, a że zebraliśmy o nim wiele dobrych opinii, zdecydowaliśmy się zaproponować mu kontrakt u nas - tłumaczy prezes Trefla, Kazimierz Wierzbicki.
Kolejnym podkoszowym, który ma szansę na grę w Sopocie, jest Łukasz Ratajczak, w sezonie 2006/07 występujący w barwach Kagera Gdynia, a ostatnio reprezentujący Stal Ostrów Wlkp. - Przejdzie u nas testy i wówczas zadecydujemy, co dalej - mówi Wierzbicki.
Na okres próbny ma się stawić niebawem również Amerykanin Glen Elliott. Czy to oznacza, że obaj koszykarze będą rywalizować o miejsce w zespole? - Cały czas analizujemy rynek transferowy. Może się zdarzyć, że obaj u nas zostaną, jednak dużo zależy od tego, jak rozwinie się sytuacja wśród innych wolnych wysokich graczy - kończy prezes.
Niebawem powinniśmy poznać też nazwisko pierwszego rozgrywającego drużyny. A już dziś o 18.30 otwarty trening drużyny i spotkanie z kibicami, podczas którego zostaną wręczone nagrody w konkursie "Polski Dziennika Bałtyckiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?