Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilometr statków w trzy dni

Beata Jajkowska
Pięć statków zacumuje w weekend przy Nabrzeżu Francuskim w Gdyni. Wśród nich perełka - 117-metrowy żaglowiec pasażerski "Sea Cloud II", pod banderą maltańską II".

Zaczęło się jak w bajce. Dziedziczka wielkiej fortuny Marjorie Merriweather Post i jej mąż, amerykański multimilioner E.F. Hutton, zapragnęli mieć statek niepodobny do innych. Z marzeń "urodził się" w 1931 r. w Kilonii największy i najbardziej luksusowy na tamte lata prywatny żaglowiec świata "Huzar". Choć małżeństwo rozpadło się, lady Post żaglowiec zatrzymała i zmieniła jego nazwę na "Sea Cloud". Cudo z żaglami w 1978 roku zostało kupione przez grupę armatorów z Berlina. Osiem miesięcy później, błyszcząc mahoniem i mosiądzem, statek odbył swój pierwszy rejs pod nową banderą. Do dziś pływa po Morzu Śródziemnym i na Karaiby, jego kapitanem od 1983 roku był Polak, Ryszard Choiński. Armatorem jest kompania Sea Cloud Cruises, którą powodzenie starej fregaty tak zaskoczyło, że postanowiła wybudować jego kopię. Tak powstał 117-metrowy "Sea Cloud II", który w dziewiczy rejs wypłynął w 2001 r.
W sobotę zobaczymy go w Gdyni. "Sea Cloud II" wyposażony jest w 24 żagle o powierzchni 2,8 km kw. Na pokład zabiera 94 pasażerów i 58 członków załogi, rozwija prędkość 14 węzłów. Na żaglowcu jest restauracja, sala klubowa i fitness, biblioteka, sauna, pralnia, centrum medyczne oraz sprzęt do sportów wodnych. Jednak nie tylko komfort i rozrywka tam się liczą. Pielęgnowane są tradycje żeglarskie, dzięki czemu goście obserwują prace bosmańskie czy stawianie żagli i sami biorą w nich udział. 7-dniowy rejs - w zależności od rodzaju kabiny kosztuje 3,5 -8,8 tys. dolarów.
Ale "Sea Cloud II" jest tylko jedynym z pięciu dużych statków, jakie w ten weekend przypłyną do Gdyni. Gdyby zacumowały jeden za drugim, łącznie miałyby prawie kilometr długości. Nie zacumują, bo po pierwsze Gdynia nie ma tak długiego nabrzeża, a po drugie - przypłyną w różnych dniach. W piątek przy nabrzeżu Polskim w godz. 7-12 cumował będzie pływający pod portugalską banderą 163-metrowy "Ocean Monarch". Jego sąsiadem będzie (w godz. 9-18) przy nabrzeżu Francuskim młody, bo zaledwie dwuletni olbrzym - 288-m "Crown Princess".
Prawdziwą perełkę - 117-metrowy żaglowiec pasażerski "Sea Cloud II", pod banderą maltańską, w godz. 8-17 będzie można obejrzeć w sobotę przy Skwerze Kościuszki. W niedzielę czeka nas wizyta dwóch "maltańczyków" w godz. 13.30-20 do nabrzeża Francuskiego dobije 211-metrowy "Empress", a między 8, a 13 przy nabrzeżu Polskim zobaczymy 157-m "Delphina".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki