Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilkadziesiąt osób miało znęcać się nad bydłem w wielkopolskiej rzeźni. Prokuratura stawia zarzuty

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Prokuratura Rejonowa w Turku prowadzi śledztwo w sprawie znęcania się nad zwierzętami w rzeźni McKeen Beef. Podejrzanych jest 35 osób
Prokuratura Rejonowa w Turku prowadzi śledztwo w sprawie znęcania się nad zwierzętami w rzeźni McKeen Beef. Podejrzanych jest 35 osób Fundacja Viva!
Bydło dostarczane do wielkopolskiej rzeźni McKeen Beef było bite, ciągane za rogi, rażone prądem, czy dźgane niedozwolonymi przedmiotami. Biegły weterynarz wskazał 35 osób, które miały znęcać się nad zwierzętami. Prokuratura Rejonowa w Turku stawia zarzuty podejrzanym.

Sprawa wyszła na jaw dzięki fundacji Viva! działającej na rzecz zwierząt, która prowadziła prywatne śledztwo od lipca do października 2019 r. Obserwowała za pomocą kamery, jak traktowano bydło w ubojni McKeen Beef.

Członkowie fundacji ujawnili, że krowy miały być bite, ciągnięte za rogi, rażone po głowie i innych wrażliwych miejscach poganiaczami elektrycznymi oraz dźgane za pomocą niedozwolonych przedmiotów.

Czytaj też:

Sprawa została zgłoszona do prokuratury, razem z zawiadomieniem dołączono kilkugodzinne nagrania. Prokuratura powołała biegłego lekarza weterynarii. Ten wydał opinię zawierającą kilkaset stron szczegółowego opisu oraz zdjęć, na których wskazane są liczne nieprawidłowości popełnione przez osoby dostarczające bydło do tej ubojni.

Śledczy wytypowali podejrzanych.

– Z opinii biegłego wynika, iż 35 osób na terenie ubojni dopuszczało się przestępstw spenalizowanych w Ustawie o ochronie zwierząt

– mówi prok. Aleksandra Marańda z Prokuratury Rejonowej w Turku.

I dodaje: – Osoby te miały w różny sposób i w różnych okresach czasu znęcać się nad zwierzętami dostarczanymi do uboju do ubojni w Winnym. Miały te osoby zachowywać się niewłaściwie wobec zwierząt, czy używać niedozwolonego sprzętu. Wobec części tych osób ogłoszono już postanowienie o przedstawieniu zarzutów i przesłuchano je w charakterze podejrzanych. Sprawa nadal jest w toku.

Firma McKeen Beef jest jednym z najbardziej znanych producentów wołowiny w Polsce. Jej przedstawiciele w 2019 r. w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" informowali, że „z przeprowadzonej analizy filmu wynika, że za większość zaobserwowanych przypadków nadużyć odpowiadają pracownicy dostawców”. – Będziemy działali według procedur, żeby wyeliminować takie zachowania – wskazali.

Zobacz też: Hipermarkety mają nowy sposób na zakaz handlu w niedzielę:

od 16 lat
Schronisko można wesprzeć finansowo, wpłacając dowolną kwotę na zbiórkę, ale nie tylko. Potrzebna jest też pomoc w naprawach i materiały do odbudowy i remontu.

Schronisko dla zwierząt w Ruścu zdemolowane po wichurach. Zn...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kilkadziesiąt osób miało znęcać się nad bydłem w wielkopolskiej rzeźni. Prokuratura stawia zarzuty - Głos Wielkopolski

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki