Kierując autem, w jednej ręce trzymała telefon, drugą machała do policjantów. Funkcjonariusze kwidzyńskiej drogówki podsumowali akcję NURD

W środę, 22 marca br., policjanci kwidzyńskiej drogówki brali udział w ogólnopolskich działaniach pod hasłem "Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego", a priorytetem akcji było ograniczenie liczby zdarzeń z udziałem pieszych. Mundurowi zwracali szczególną uwagę na właściwe zachowanie kierujących wobec pieszych oraz zgodne z przepisami poruszanie się pieszych na oznakowanych przejściach, a także stosowanie się do sygnalizacji świetlnej.

Ponadto policjanci sprawdzali stan techniczny pojazdów oraz obowiązkowe wyposażenie. Jak informuje asp. Anna Filar, oficer prasowy KPP Kwidzyn, zarówno na pieszych, jak i kierowców, którzy poruszali się niezgodnie z przepisami, nakładano mandaty.

Warto podkreślić, że podczas akcji mundurowi wspólnie ze strażnikami miejskimi nie tylko karali za wykroczenia, ale zwracali też uwagę kierowców na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Natomiast pieszych informowali o przesłaniu ogólnopolskiej akcji informacyjno-edukacyjnej „Patrz i Słuchaj”.

Stróże prawa przypominali kierującym, że brawurowa jazda i nadmierna prędkość to najczęstsze przyczyny wypadków drogowych.

- Podczas działań NURD policjanci ruchu drogowego ujawnili łącznie 73 wykroczenia. W 24 przypadkach było to przekroczenie prędkości w rejonach przejść dla pieszych, 20 wykroczeń dopuścili się piesi, którzy przechodzili przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Mundurowi nałożyli łącznie 25 mandatów karnych i skierowali dwa wnioski o ukaranie do sądu, wobec pozostałych zastosowano pouczenia - mówi asp. Anna Filar, oficer prasowy KPP Kwidzyn.

Czytaj też: Przekroczył prędkość w terenie zabudowanym i wyprzedzał na przejściu dla pieszych w Białkach. Kierowca został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi

Podczas akcji NURD mundurowi poruszali się także nieoznakowanym radiowozem. Tym sposobem zauważyli 39-latkę, która kierując samochodem jednocześnie trzymała w ręku telefon komórkowy i... machała do policjantów.

- Na skrzyżowaniu ulic Braterstwa Narodów i Piłsudskiego w Kwidzynie policjanci zauważyli samochód osobowy marki Opel, którym jechała kobieta, w jednym ręku trzymała telefon komórkowy, a drugą machała do policjantów. 39-została zatrzymana, funkcjonariusze zaproponowali jej mandat w wysokości 500 złotych i 12 pkt. karnych. W związku z tym, że 39-latka odmówiła jego przyjęcia, sprawa została skierowana do sądu - wyjaśnia A. Filar.

Jak dodaje, wielu kierowców wciąż nie zdaje sobie sprawy z jak poważnymi konsekwencjami wiąże się dziś rozmowa przez telefon komórkowy podczas jazdy samochodem. Ustawodawca określił, że za takie wykroczenie przewidziany jest mandat w kwocie 500 złotych i 12 punktów karnych.

Przypomnijmy, że dla osób, które mają prawo jazdy dłużej niż trzy lata, dopuszczalny limit punktów wynosi 24. Natomiast dla osób, które mają uprawnienia do prowadzenia krócej niż 12 miesięcy, maksymalny limit punktów karnych określony został na 20.

Kierowcy muszą też pamiętać, że punkty kasują się obecnie po 24 miesiącach, a nie - jak było to wcześniej - po roku. Zmieniono też początek biegu tego okresu. Momentem rozpoczynającym "odliczanie" jest obecnie data:

• uprawomocnienia / rozstrzygnięcia - w przypadku spraw rozpatrywanych przez sądy bądź gdy grzywnę nałożył strażnik gminny/miejski,

• uiszczenia grzywny - w przypadku grzywny nałożonej w drodze mandatu karnego.

Czytaj też: Kwidzyńscy policjanci pomogli bezdomnemu mężczyźnie. Wzruszający list rodziców 20-latka trafił w ręce funkcjonariuszy