Kierowca autobusu linii 181 oskarżony o spowodowanie wypadku na ul. Sopockiej w Gdyni. „Katastrofa w ruchu lądowym”

O sprawie wypadku autobusu linii 181 na ul. Sopockiej w Gdyni, do którego doszło na początku października i poszukiwaniach jego poszkodowanych pasażerów pisaliśmy w październiku.

Świadkowie zdarzenia byli przekonani, że jego przyczyną było zasłabnięcie kierowcy, a autobus jechał z przepisową prędkością (na tym odcinku jest ograniczenie do 40 km/h) i przed zakrętem zwolnił. Skutkiem wypadku były obrażenia u 34 pasażerów, na szczęście nikt wówczas nie zginął.

- Kierowca autobusu linii 181 z Gdyni do Sopotu, nie zachował należytej ostrożności w trakcie pokonywania łuku drogi oznaczonego znakiem ostrzegawczym „niebezpieczny łuk”. Pokonywał go z prędkością w granicach maksymalnie dozwolonej nie obserwując w sposób właściwy drogi. W wyniku tego nie skorygował toru jazdy autobusu w końcowej fazie pokonywania łuku i zjechał z jezdni na prawe pobocze. Następnie najechał na stromy nasyp, z którego autobus przewrócił się na lewy bok – relacjonuje ustalenia śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Gdyni prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Czytaj też: Policja szuka pasażerów autobusu, który się przewrócił w Gdyni

Postępowanie w sprawie zakończyło się właśnie skierowaniem do Sądu Rejonowego w Gdyni aktu oskarżenia przeciw kierowcy autobusu, który nie przyznaje się do winy. Śledczy zarzucają mu nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób. Skutkiem zdarzenia były bowiem obrażenia u 34 osób, w tym – jak tłumaczy prokuratura - 4 wymagające powyżej 7 dni leczenia, a 16 na czas poniżej 7 dni. Jak się dowiadujemy, pozostałe osoby doznały niewielkich obrażeń ciała.

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Najgroźniejsi przestępcy poszukiwani na Pomorzu

Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji

Kobiety poszukiwane przez pomorską policję

Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]

Nieoznakowane radiowozy marki BMW dla pomorskiej policji

Pijany kierowca karawanu w Gdyni. Policja zatrzymała go dwa razy