Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy szczyt czwartej fali? Ekspert podaje datę

amp
Koronawirus, zdjęcie ilustracyjne
Koronawirus, zdjęcie ilustracyjne Fot. Konrad Kozłowski/ Polska Press
Szczyt obecnej fali zakażeń wirusem SARS-CoV-2 będzie ok. 5 grudnia – powiedział dr Franciszek Rakowski z ICM UW. Jego zespół wyliczył, że wówczas średnia dzienna liczba zakażeń będzie wynosiła ok. 27-28 tysięcy.

Nad prognozami przebiegu epidemii w Polsce pracuje m.in. zespół ekspertów z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem dr. Franciszka Rakowskiego z Zespołu Modelu Epidemiologicznego.

"Wówczas będzie kulminacja"

– W kolejnych tygodniach będą jeszcze wzrosty liczby zakażeń. Fazę najszybszego pięcia się do góry mamy już jednak za sobą. Wzrosty będą więc spowalniały. My przewidujemy, że osiągniemy średnią liczbę zakażeń na poziomie 27-28 tysięcy. Oczywiście mowa o średniej dziennej z siedmiu dni. To oznacza, że odczyt w środku tygodnia - w środę czy czwartek - może sięgać spokojnie nawet 38 tysięcy zakażeń. To wynika jednak ze sposobu raportowania zebranych danych – wyjaśnił dr Rakowski.

Jego zespół wyliczył, że szczyt obecnej fali zakażeń będzie w okolicach 5 grudnia. – Wówczas będzie kulminacja – dodał.

Później mają się rozpocząć spadki.

– Startowaliśmy do tej fali pod koniec sierpnia z poziomu 75 procent osób zaimmunizowanych – po szczepieniu i przechorowaniu. Teraz jest to ok. 81-82 procent. Ta fala przeprowadzi nas więc przez odporność stadną. Wylądujemy na poziomie ponad 90 procent osób zaimmunizowanych. To wywoła spadek liczby kolejnych przypadków zakażenia – powiedział ekspert.

Co ze świętami Bożego Narodzenia?

Z modelu, którym posługuje się jego zespół, wynika, że w okolicach świąt Bożego Narodzenia średnia dzienna liczba zakażeń będzie na poziomie ok. 20 tysięcy.

– W tym okresie nastąpi jednak szczyt hospitalizacji. Będziemy potrzebowali wtedy ok. 30 tysięcy łóżek dla pacjentów z COVID-19 – wyjaśnił.

Obecnie jesteśmy zdaniem badacza z ICM UW, na szczycie fali w woj. podlaskim i lubelskim.

– Podkarpacie też czeka znaczący wzrost — z uwagi na bardzo słabe wyszczepienie. Trochę zaskakuje nas to, że jest ono nieco później, ale wydaje się to nieuchronne. Nie zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że fala przechodzi ze wschodu na zachód Polski. Ona wzbiera równocześnie w całym kraju, ale wygląda różnie w poszczególnych regionach z uwagi na różne wyszczepienie ich populacji, a także różny stopień kontaktów społecznych – powiedział.

Zdaniem dra Rakowskiego, będzie to ostatnia fala zawierająca w sobie infekcje padające na "czysty organizm", który nie jest zabezpieczony przeciwciałami.

Kampania społeczna PAP

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kiedy szczyt czwartej fali? Ekspert podaje datę - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki