Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy nadejdzie prawdziwa wiosna i jakie będzie w tym roku lato? Sprawdziliśmy

Łukasz Boyke
sxc.hu
Typowe przedwiośnie trwać będzie w tym roku do początku trzeciej dekady marca z kilkudniowym przebłyskiem w pierwszej dekadzie kwietnia. Lato będzie zaś ciepłe, ale - uwaga - również burzowe. Mówi o tym obserwator pomorskiej pogody, Piotr Grygiel, w rozmowie z Łukaszem Boyke

Kiedy możemy się spodziewać prawdziwie wiosennej aury?
Trudno zaprzeczyć, że wiosna tuż, tuż, skoro mamy już marzec. Przewiduję, że nadchodząca wiosna pogodowo zbliżona będzie do tych "normalnych", czyli tak zwanych średnich wieloletnich z lekką tendencją do tych cieplejszych. Wiadomo, że tęsknimy za ciepłem i słońcem, a te często przykrywają zalegające chmury, nie tylko nad naszymi głowami, ale też nad prawie całą Europą.
Zjawisko braku tzw. jasnego dnia ma nie tylko negatywny wpływ na nasze samopoczucie, ale i właściwą wegetację wszystkich żywych organizmów. Biorąc pod uwagę średnie nasłonecznienie z ostatnich kilkunastu lat w okresie zimy, można stwierdzić, że jest to tak zwana mała anomalia pogodowa.

Podgląda Pan również naturę. Czy nadejście wiosny widać już wśród zwierząt?
Należy pamiętać o okresach przejściowych, poprzedzających fazę właściwą pory roku, o których tu nic jeszcze nie wspomnieliśmy, a więc w tym przypadku o przedwiośniu. Ponieważ jestem synem pszczelarza, przedwiośnie otwierał zawsze pierwszy oblot pszczół. Temperatura maksymalna osiągała wtedy ok. 12 stopni C., a noce nie były mroźne. Zwykle działo się to ok. 10-12 marca. W ostatnich latach ma miejsce zjawisko przedłużania się okresu przedwiośnia do końca drugiej dekady kwietnia, a potem pogoda często przypomina raczej lato. W tym roku ten skok temperaturowy będzie bardziej wyrównany, a typowe przedwiośnie trwać będzie do początku trzeciej dekady marca z przebłyskiem kilkudniowym w pierwszej dekadzie kwietnia. Reasumując, trzeba powiedzieć, że ciepłe kurtki i szaliki zamieńmy już na lżejsze ciuchy, ale trzymajmy je gdzieś na podorędziu, bo jak przysłowie mówi - "W marcu jak w garncu".

A tegoroczne lato? Będzie upalne czy raczej deszczowe?
Dotychczasowy przebieg pogody w okresie mijającej zimy, a i niektóre przysłowia sugerują, że również lato będzie dość ciepłe, ale również burzowe. Niepokoi tylko, jak już wspomniałem, zjawisko występowania zbyt często długo zalegającej warstwy chmur. Może to wystąpić i w kolejnych porach roku, chociaż jak na razie przyroda gorsze okresy wyrównuje lepszymi i na to właśnie liczę.
Wspomniałem o burzach; coraz częściej obserwuję ich nietypowe formowanie się i dalszy rozwój. Coraz częściej wiry powietrza wypiętrzające chmurę "zawisają" tuż nad ziemią, nie dotykając jej, na szczęście. Jednak i coraz częściej ją osiągają.
Na siłę niszczycielską wirów powietrza, przypominających amerykańskie tornada, nie ma antidotum, natomiast na uderzenia poziome powietrza - już tak. Są to aleje drzew, szpalery śródpolne, zakrzaczenia, parki i inne zadrzewienia, których, niestety, jak obserwuję na Pomorzu ubywa.

Czy nadchodząca wiosna, a po nim lato zwiastuje wystąpienie jakiś anomalii pogodowych?
Przewiduję znacznie więcej burz, niż to miało miejsce w ubiegłym roku. Szczególnie w maju, co ucieszy rolników i ogrodników.
Chociaż, niestety, mądrość ludowa, czyli przysłowia, sprawdzają się ostatnio często tylko połowicznie, zerkam w ich stronę. Zacytuję te, które dobrze charakteryzują naszą pomorską specyfikę środowiskową, np.
"Kiedy żurawie wysoko latają, prędkiej się wiosny ludzie spodziewają" lub "Gdy ciepło w lutym, zimno w marcu bywa, długo potrwa zima, rzecz to niewątpliwa" albo "Pogody kwietniowe - słoty majowe", "Luty stały - latem upały", "Marzec, co z deszczem chadza, mokry czerwiec sprowadza", "Marzec zielony, niedobre plony". Zaś ludzie starsi wiedzą, że "na marzec narzeka każdy starzec".

Od czego zależy skuteczne i trafne przewidywanie pogody? Dlaczego zjawiska pogodowe tak Pana pasjonują?
Zjawiska pogodowe to przecież nieustający spektakl natury. Fascynujący i z racji wielu czynników, które kształtują ów niestabilny układ, trudny do przewidzenia. Trzeba dużej wiedzy i odwagi, aby zaryzykować prognozowanie pogody, zwłaszcza na dłuższy okres. W naszej szerokości geograficznej, jak wiemy, pogodowo występują cztery pory roku: zima, wiosna, lato, jesień, nie pokrywające się z okresem roku kalendarzowego. Niemniej jest to cykl układu pogody jednorocznej, ale różnej w szczegółach parametrowych. Zmienność tych szczegółów zajmuje naszą uwagę i powoduje, że obserwator pogody się nie nudzi - tym bardziej im mocniej wpływa to na nasze zachowania, naszą codzienność. Moje codzienne zapiski pogodowe, czynione od wielu dziesiątek lat, świadczą o nieustającej zmienności natury, a przybliżone parametrowo sytuacje pogodowe nigdy się nie powtórzyły, choć w niektórych latach były wyjątkowo zbieżne.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Czapki z głów, szaliki na bok - już możemy przygotowywać się na nadejście wiosny!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki