Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Każdy może pomóc Kornelkowi

Edyta Okoniewska
Walka o oko Kornela trwa. Szansą na ratunek jest leczenie w USA. Lekarze w Polsce widzą jedno rozwiązanie - usunąć oko. To dla rodziców 2,5-letniego Kornelka szok. Chłopiec od półtora roku cierpi i dzielnie walczy. Nie można dopuścić, by wszystko poszło na marne.

Dr Abramson, amerykański specjalista daje nadzieję. Rodzice Kornelka otrzymali kosztorys leczenia w Stanach Zjednoczonych.

- Udało się, dr Abramson podejmie się leczenia Kornelka! - mówi Patrycja Woźna, mama chłopca. - Niestety kosztorys jest bardzo wysoki, kwota ścina z nóg. Pobyt w Memorial Sloan Hospital to wydatek 272 tysięcy dolarów. Presbyterian Hospital i 2-4 dawki Melphalanu każda po 28 tysięcy dolarów. To niestety nie wszystko. Dr Abram-son w planie leczenia przewiduje: badania w znieczuleniu ogólnym, możliwa jest też laseroterapia, test genetyczny, rezonans oraz radioaktywna płytka! Tak, Radioaktywna Płytka! Jest aż tak poważnie.

Kornelka czeka kilka lat leczenia i kursowania między Polską, a USA. Jak przyznają rodzice, same przeloty to koszmarne pieniądze.

- Nawet gdybyśmy sprzedali wszystko, co mamy, nie wystarczyłoby nawet na uregulowanie części kosztorysu. Dlatego prosimy o pomoc - zwraca się Patrycja Woźna. - Kornelek już półtora roku bezskutecznie leczy się w Centrum Zdrowia Dziecka. Lekarze nie dają szans na uratowanie oka. Nie możemy pozwolić przegrać naszemu synkowi z chorobą! Prosimy wesprzyjcie nas w tej nierównej walce, sami nie damy rady.

Kornelek jest jedynym, wyczekanym dzieckiem. Jego przyjście na świat było prawdziwym cudem, gdyż pani Patrycja choruje na miastenię. Lekarze nie dawali wielkich szans na macierzyństwo, ale udało się.

- Jest nasz mały, radosny synek - mówi Patrycja Woźna. - Kornel nagle zachorował, zaczęło się od zwykłego zeza. Gdy skończył 10 miesięcy zdiagnozowano u niego nowotworów złośliwy oka siatkówczak. I tak od marca 2015 roku rozpoczęła się uporczywa walka z rakiem w oczku Kornela. Nasz syn ma za sobą długie i trudne leczenie, a także wiele cierpienia, które okazuje się, może pójść na marne. Lekarze w Polsce poinformowali nas, że powinniśmy zastanowić się nad dalszym leczeniem tzn. usunięciem oka, ponieważ kolejna próba podania chemioterapii dotętniczej u Kornela grozi udarem. My jako rodzice nie możemy się teraz poddać, nie po tym, co Kornel wycierpiał przez te ponad 1,5 roku pobytów w szpitalach. Będziemy dalej walczyć o ratowanie oczka i o zdrowie dla synka. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.

Chłopiec jest podopiecznym Fundacji „Rycerze i Księżniczki”. Pieniądze można przekazywać na: Fundacja Rycerze i Księżniczki ul. Zagójska 2/4 /85 04-101 Warszawa PKO Bank Polski SA 90 1020 1042 0000 8902 0324 4142 tytułując przelew: „DAROWIZNA DLA KORNELA”

Do wpłat zagranicznych Swift: BPKOPLPW 90 1020 1042 0000 8902 0324 4142 IBAN: PL90102010420000890203244142 tytułując przelew: „DAROWIZNA DLA KORNELA”

Konto walutowe USD: IBAN:PL98 1020 1042 0000 8502 0342 2383 z tytułem „DAROWIZNA DLA KORNELA”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki