Katowice i Gliwice zostaną gospodarzami mistrzostw świata w siatkówce! Finał imprezy odbędzie się w Spodku

Pierwsze spotkanie Mistrzostw Świata w Siatkówce Mężczyzn rozegrane zostanie 26 sierpnia w katowickim Spodku. Dobre wieści dla polskich fanów siatkówki w sali gimnastycznej IV LO w Katowicach przekazali Mateusz Morawiecki, prezes Rady Ministrów, Kamil Bortniczuk, Minister Sportu i Turystyki i Sebastian Świderski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Na spotkaniu obecni byli także przedstawiciele władz samorządowych: Jarosław Wieczorek, Grzegorz Kwitek, Adam Neumann, Waldemar Bojarun.

- Ogromnie się cieszę, że mamy w Polsce kolejne mistrzostwa świata. Angielscy kibice śpiewali "football is coming home". My też możemy z dumą powiedzieć, że siatkówka wraca do domu. Polacy potwierdzili wielokrotnie, że potrafią organizować wielkie imprezy sportowe. Trzeba też pamiętać, że geopolityka puka do naszych drzwi. Dobrze się stało, że światowa federacja odebrała mistrzostwa Rosji i przekazała jej Polsce i Słowenii - mówi Mateusz Morawiecki, prezes Rady Ministrów.

Pierwotnie impreza miała odbyć się w Rosji, jednak po napaści tego kraju na Ukrainę, Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej wykluczyła z turnieju Rosjan, a prawo do organizowania turnieju przekazała Polsce i Słowenii.

- To był bardzo skomplikowany proces. Najpierw trzeba było doprowadzić do tego, aby federacja odebrała prawo do organizowania imprezy Rosji, co udało się stosunkowo szybko, ale przekazanie tego prawa Polsce nie było już takie oczywiste. Konkurowała z nami Japonia i Australia. W tym czasie wydarzyło się naprawdę bardzo wiele. Z prezesem Świderskim pewnej niedzieli musieliśmy się udać do Lozanny do siedziby FIVB po to, żeby w trakcie kilkugodzinnych negocjacji przekonywać ich do naszej oferty - wyjaśnia Kamil Bortniczuk, Minister Sportu i Turystyki.

W Spodku odbędą się spotkania grupowe z udziałem reprezentacji Polski i Ukrainy, która w imprezie zastąpi wykluczoną przez Międzynarodową Federację Piłki Siatkowej, reprezentację Rosji. Pozostałe mecze tej fazy turnieju najprawdopodobniej rozgrywane będą w stolicy Słowenii Lublanie. Siatkarskie zmagania wrócą do Spodka na półfinały, mecz o trzecie miejsce i finał turnieju, który odbędzie się 11 września.

- Spodek jest miejscem uświęconym sukcesami polskich siatkarzy. To jest hala, która ma już swoje lata, mamy w Polsce hale większe i bardziej nowoczesne, ale tkwią w murach Spodka takie energie, których nie na się przeliczyć na liczbę krzesełek - przekonuje Kamil Bortniczuk.

.

Siatkarska impreza rangi mistrzowskiej po raz pierwszy odbędzie się również w Gliwicach, gdzie rozegrane zostaną cztery mecze 1/8 turnieju i dwa ćwierćfinały.

Miejscem siatkarskich zmagań będzie otwarta w 2018 roku Arena Gliwice. To jedna z największych i najnowocześniejszych hal widowiskowo-sportowych w Polsce. Obiekt może pomieścić ponad 17 tysięcy osób.

- Jestem pewien, że będą to mecze Polaków na drodze do zwycięstwa. Cieszę się, że obiekt wybudowany przez miasto może być gospodarzem takiej imprezy - mówił Adam Neumann, prezydent Gliwic.

Zadowolenia nie krył również Sebastian Świderski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Mistrzostwa Świata Mężczyzn obok Mistrzostw Świata Juniorów i Mistrzostw Świata Kobiet, będą trzecią, dużą siatkarską impreza, jaka odbędzie się w tym roku w naszym kraju.

- To znak, że nasza dyscyplina łączy wszystkich ludzi. Podziękowania za osobiste zaangażowanie i determinację w walce o przyznanie nam tej imprezy dla premiera Mateusza Morawieckiego. Jestem przekonany, że Spodek po raz kolejny wypełni się kibicami i odleci - mówił Sebastian Świderski.