Kate i William w Gdańsku. Paweł Adamowicz o wizycie pary książęcej [ZDJĘCIA, WIDEO]

Po krótkim, oficjalnym przywitaniu z księżną Kate i księciem Williamem spotkał się w Dworze Artusa prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Ta część wizyty była zamknięta dla mediów, dopiero później gospodarz miasta zdradził nam jej kuluary.

- Był wystrzał z feluki, było wpisanie do księgi pamiątkowej Dworu Artusa, było wręczenie prezentów - księżna Kate otrzymała cudowny wisior z bursztynem i fragmentami złota, a książę William - spinki mankietowe. Gdańsk to światowa stolica bursztynu, miasto wolności, solidarności, najbardziej europejskie ze wszystkich polskich miast i co ważne, mające silne związki kulturowe z Wielką Brytanią, poprzez m.in. Teatr Szekspirowski. Te informacje przekazałem parze książęcej, ale też poprosiłem o sympatię wobec kandydatury Gdańska do organizacji Światowego Spotkania Skautów i Harcerzy - Jamboree 2023 - mówił Paweł Adamowicz.

Po rozmowie z prezydentem Gdańska para książęca wyszła na przedproża Dworu Artusa, by przywitać się z gdańszczanami. Następnie odbyła krótki, ale wypełniony atrakcjami spacer wokół Fontanny Neptuna. Odwiedziła plenerowy warsztat obróbki bursztynu, skosztowała gdańskiego likieru oraz polskich pierogów. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć od kucharza - książę zdegustował pierogi z kurkami, a księżna - z łososiem i szyjkami rakowymi, uścisnęła dłonie mieszkańców i spotkała się z brytyjskimi żołnierzami stacjonującymi w Polsce.

Książęca para spotkała się z Lechem Wałęsą [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Para książęca jest niezwykle otwarta. Pokazała, że można być na topie, a mimo to - blisko ludzi, mając za sobą wieki dziedzictwa, można być równiachą. Zdradzę jeszcze tylko, że księżna i książę przyznali, że takiego powitania jak w Gdańsku dawno nie mieli. Wszystko wyszło znakomicie - cieszył się prezydent Paweł Adamowicz.