Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa w Zofiówce: Górnicy przeżyli wstrząs? Znana jest dokładna przyczyna śmierci ofiar z kopalni Zofiówka

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Znana jest dokładna przyczyna śmierci górników z kopalni Zofiówka. Na zdjęciu ratownik podczas akcji ratowniczej w Zofiówce.
Znana jest dokładna przyczyna śmierci górników z kopalni Zofiówka. Na zdjęciu ratownik podczas akcji ratowniczej w Zofiówce. JSW, B. Wojsa, A. Biernat
Prokuratura ustaliła już dokładną przyczynę śmierci pięciu górników, którzy zginęli w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Okazuje się, że trzech z nich zmarło w wyniku rozległych obrażeń, a dwóch pozostałych prawdopodobnie się udusiło. Ich ciała długo przebywały pod wodą, ale śledczy wskazują, że górnicy udusili się wcześniej przez metan.

Do tragicznego w skutkach wstrząsu w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju doszło 5 maja tego roku. Wówczas kilkaset metrów pod ziemią zginęło pięciu górników. Przyczyny śmierci trzech z nich były znane stosunkowo szybko po przeprowadzeniu sekcji zwłok: zmarli w wyniku rozległych obrażeń. Ale dokładna przyczyna śmierci dwóch pozostałych, odnalezionych przez ratowników najpóźniej, jeszcze do niedawna była zagadką dla śledczych.

- Z uwagi na to, że ich ciała długo przebywały w wodzie, jednoznaczna przyczyna nie była znana zaraz po sekcji zwłok - tłumaczy prokurator Karina Spruś z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. - Biegli w oparciu o badania histopatologiczne oraz toksykologiczne ustalili, że w ich przypadku przyczyną śmierci było uduszenie związane z działaniem metanu. Dopiero później ich ciała znalazły się pod wodą - podkreśla prokurator.

To najbardziej prawdopodobna przyczyna ich śmierci, choć - jak zastrzegają w prokuraturze - nie stuprocentowa. - Brak pewności wynika z tego, że ciała były mocno przeobrażone i wystawione na niekorzystne czynniki, takie jak woda czy metan - zaznacza prokurator Karina Spruś.

Obecnie w dalszym ciągu trwa przesłuchanie świadków w sprawie wstrząsu. Kilkadziesiąt osób złożyło już zeznania, ale przed śledczymi jeszcze dużo pracy - poza pracownikami kopalni, trzeba bowiem porozmawiać z ludźmi z poszczególnych wydziałów, zajmujących się bezpieczeństwem, obsługą stacji metanowych. Do tego dochodzi analiza dokumentacji i nagrań, czyli wszystko to, co może pomóc śledczym między innymi w ustaleniu przyczyn tąpnięcia.

Katastrofa w kopalni Zofiówka RELACJA godzina po godzinie. Zginęło 5 górników

Wciąż pomaga w tym również komisja Wyższego Urzędu Górniczego, która prowadzi swoje działania. Jak mówią w prokuraturze, raport WUG-u może być kluczowy w śledztwie. - Musimy poczekać na te wnioski - mówi prokurator Spruś.

Zgodnie z ostatnim posiedzeniem komisji WUG, badania mają zostać zakończone 19 października.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki