Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa ekologiczna na Jeziorze Głębokim. Zginęło tysiące organizmów [ZDJĘCIA,WIDEO]

Wojciech Frelichowski
Wojciech Frelichowski
Jezioro Głębokie. Wyraźnie widać żółty piasek, który kilka dni temu był przykryty lustrem wody. Linię lustra widać także na roślinności.
Jezioro Głębokie. Wyraźnie widać żółty piasek, który kilka dni temu był przykryty lustrem wody. Linię lustra widać także na roślinności. Fot. PK Dolina Słupi
Na jeziorze Głębokim w gminie Dębnica Kaszubska doszło do niekontrolowanego spuszczenia wody, w wyniku którego lustro wody obniżyło się o kilka metrów. Zginęły tysiące zwierząt wodnych. Rozkładająca się biomasa stanowi teraz zagrożenie dla środowiska.

Jezioro Głębokie ma powierzchnię ponad 100 hektarów. Jest położone na południowo-wschodnim krańcu powiatu słupskiego, w pobliżu miejscowości Niepoględzie. Akwen ten, przez który przepływa rzeka Słupia, leży w graniach Parku Krajobrazowego Dolina Słupi. Natomiast woda z jeziora Głębokiego jest wykorzystywana do napędzania turbin elektrowni wodnej w Gałąźni Małej, która należy do spółki Energa-Wytwarzanie.

Obiekt elektrowni jest oddalony o kilka kilometrów od jeziora Głębokiego, a do tego położony kilkadziesiąt metrów poniżej jego lustra wody. Woda dopływa do turbin podziemnymi sztolniami, a następnie rurociągami. Elektrownia może regulować siłę spadku wody z jeziora. I tu jest problem. Według przyrodników z Parku Krajobrazowego Dolina Słupi, energetycy zbyt mocno otworzyli przepusty, przez co nastąpił niekontrolowany spadek wody z jeziora.

- Dowiedzieliśmy się o tym wczoraj i od razu pojechaliśmy na miejsce. To zgroza, co tam zobaczyliśmy - mówi Marcin Miller, kierownik Parku Krajobrazowego Dolina Słupi. - Brzegi jeziora cofnęły się o kilka metrów, odsłaniając jego dno. W efekcie zginęło tysiące organizmów. Ta materia obecnie ulega rozkładowi wydzielając nie tylko nieznośny fetor, ale stanowiąc także zagrożenie dla środowiska.

Na zdjęciach, które zaprezentowali nam przyrodnicy widać dziesiątki martwych małży i ślimaków zalegających na przybrzeżnym dnie, które jeszcze kilka dni temu było przykryte kilkumetrową warstwą wody. Teraz dno jest suche, a padłych organizmów jest tak dużo, że można je zgarniać łopatą.

- Wśród małż do skójka zaostrzona i szczeżuja pospolita. Są tez ślimaki, żyworódka pospolita, rozdepka rzeczna, zatoczek rogowy oraz błotniarka stawowa i błotniarka uszata - wylicza dr Brygida Radawiec, biolog z Akademii Pomorskiej w Słupsku, do której przyrodnicy z Doliny Słupi zwrócili się z prośbą o identyfikację martwych zwierząt.

Choć te organizmy nie są objęte ochroną, to jednak pełnią bardzo ważną rolę w ekosystemie. - Na przykład małże oczyszczają wodę. Odżywiają się glonami i pierwotniakami zasysając je z wodą i oddzielając cząstki jadalne od niejadalnych. Małż po prostu filtruje wodę - wyjaśnia Marcin Miller.

Jego zdaniem w wyniku niekontrolowanego spustu wody z jeziora Głębokiego zginęła także ikra leszczy i linów. - Akurat niedawno był okres tarła tych ryb. Składają one ikrę w płytkich wodach, w jeziorach przy brzegach, które w Głębokim zostały właśnie odsłonięte - mówi Marcin Miller.

Zdaniem słupskich przyrodników, odsłonięte brzegi jeziora Głębokiego zalega obecnie kilka ton martwej biomasy, która zagraża środowisku.

- Ten materiał ulega rozkładowi, a do rozkładu potrzebny jest tlen. Z chwilą, kiedy lustro jeziora podniesie się biomasa zacznie zabierać tlen z wody, a potem rzeką Słupią spłynie do Bałtyku, gdzie przyczyni się do dalszej degradacji tego morza. I Słupi oczywiście też - stwierdza kierownik Parku Krajobrazowego Dolina Słupi.

Ubytek wody jest aż nadto widoczny na roślinności zarastającej brzegi jeziora, a także przy pomostach, które od lustra wody dzieli kilkadziesiąt centymetrów. Wcześniej stały one niemal w całości w wodzie. O sprawie został powiadomiony Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku.

Dziś rano, gdy tylko dowiedzieliśmy się o sytuacji na jeziorze Głębokim, wysłaliśmy pytania do Grupy Energa, w skład której wschodzi spółka Energa-Wytwarzanie, czy za nagłym ubytkiem wody w jeziorze Głębokim stoi właśnie spust dokonany przez elektrownię w Gałąźni Małej. Do godzin popołudniowych odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Do sprawy wrócimy.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Katastrofa ekologiczna na Jeziorze Głębokim. Zginęło tysiące organizmów [ZDJĘCIA,WIDEO] - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki