Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katar w grupie marzeń reprezentacji Polski - Czesław Michniewicz chce Argentynę. Radosław Michalski: Uniknąć drużyn afrykańskich

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Marzena Bugala-Astaszow Polska Press
W piątek o godz. 18 w Ad-Dausze odbędzie się losowanie grup turnieju finałowego mistrzostw świata, który zostanie rozegrany od 21 listopada do 18 grudnia w Katarze. Reprezentacja Polski będzie losowana z trzeciego koszyka. Swoją grupę marzeń podał już selekcjoner Czesław Michniewicz, z czym nie do końca zgadza się prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Radosław Michalski.

Upragniony mundial

Znamy już większość drużyn zakwalifikowanych do mistrzostw świata w Katarze. Pozostały trzy miejsca, jednak te zespoły zostaną wyłonione dopiero w czerwcu. Na swoje mecze barażowe czekają jeszcze: ZEA/Australia - Peru, Kostaryka - Nowa Zelandia oraz Walia - zwycięzca Szkocja/Ukraina.

Reprezentacja Polski wywalczyła awans dzięki wygranej ze Szwecją 2:0. - Modliłem się, żebyśmy nie stracili bramki jako pierwsi. Szwedzi grali w pierwszej połowie bardzo dobrze, byli od nas lepsi. Zaskoczyli mnie, bo to nie była kopanina z ich strony czy gra długim podaniem. Naprawdę trudno było ich upilnować. Mieli parę sytuacji, ale na szczęście Wojciech Szczęsny w końcu stanął na wysokości zadania. Wreszcie nam pomógł. Gra Szwedów posypała się dopiero po rzucie karnym. Druga połowa była jedną z lepszych, jakie widziałem w naszym wykonaniu, a nie zapominajmy, że gdyby nie interwencje bramkarza, nasze zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe - mówi prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Radosław Michalski w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".

- 0:0 po pierwszej połowie było sukcesem. Nie było euforii. Musimy o tym pamiętać. Byliśmy zdecydowanie słabsi od Szwedów, a jeśli ktoś twierdzi inaczej, to chyba nie ma pojęcia o piłce - mówi nam Jacek Grembocki.

Polska w trzecim koszyku

Eliminacje już za nami, teraz czas na turniej główny, który rozegrany zostanie w Katarze od 21 listopada do 18 grudnia. Losowanie grup odbędzie się już w najbliższy piątek o godz. 18. Polska będzie losowana z trzeciego koszyka. W pierwszym znalazł się m.in. Katar, jako gospodarz turnieju.

- Nie patrzmy kto zagra i z kim. Jakie to ma znaczenie? Sam nasz udział w mistrzostwach świata jest dużym sukcesem. Już niejednokrotnie słyszałem, że mieliśmy wspaniałe losowanie, a przypomnę mundial w 2002 roku, gdy dostaliśmy od Korei Południowej 0:2, a potem 0:4 od Portugalii. Na mistrzostwach Europy w 2012 roku też mieliśmy grupę marzeń, z której nie wyszliśmy. Ja myślę odwrotnie - to naszą reprezentację każdy chciałby mieć w grupie - mówi Grembocki.

Koszyk 1

  • Katar
  • Brazylia
  • Belgia
  • Francja
  • Argentyna
  • Anglia
  • Hiszpania
  • Portugalia

Koszyk 2

  • Meksyk
  • Holandia
  • Dania
  • Niemcy
  • Urugwaj
  • Szwajcaria
  • USA
  • Chorwacja

Koszyk 3

  • Senegal
  • Iran
  • Japonia
  • Maroko
  • Serbia
  • Polska
  • Korea Południowa
  • Tunezja

Koszyk 4

  • Kamerun
  • Kanada
  • Ekwador
  • Arabia Saudyjska
  • Ghana
  • Zwycięzca barażu Azja - CONMEBOL (ZEA/Australia - Peru)
  • Zwycięzca barażu CONCACAF - Oceania (Kostaryka - Nowa Zelandia)
  • Zwycięzca barażu UEFA (Walia/Szkocja/Ukraina)

Grupa marzeń i grupa śmierci

Selekcjoner Czesław Michniewicz na swoim Twitterze wspomniał o grupie marzeń z jego perspektywy. Stawia na reprezentacje Argentyny, USA i Kamerunu.

Innego zdania jest prezes Michalski. - Ja muszę się z trenerem nie zgodzić. Oczywiście, pierwszy koszyk, poza Katarem, jest bardzo wymagający. Chciałbym Katar albo Portugalię, z którą mimo wszystko dobrze nam się gra. Z drugiego? W porządku, może być USA. Z czwartego natomiast chciałbym uniknąć krajów afrykańskich. Jeśli miałbym wybierać, to Kanada lub Arabia Saudyjska - przyznał były reprezentant Polski.

- Nie chciałbym trafić na Kamerun, Ghanę czy Ekwador, bo dalej mam złe wspomnienia z nimi związane. Bardzo ciężko gra nam się z tymi afrykańskimi nacjami. Ci rywale nam nie leżą - podsumował Michalski.

Drużyny z tej samej konfederacji nie mogą trafić na siebie w losowaniu, z wyjątkiem UEFA, która ma trzynastu reprezentantów. W każdej z grup musi być mininum jedna europejska drużyna, ale nie może być ich więcej niż dwie. Zasady te obowiązują także zwycięzców baraży.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki