Przedstawiciele samorządów Kościerzyny, Kartuz, Bytowa i Lęborka już w 2010 roku podpisali porozumienie, którego celem było opracowanie wspólnego projektu wspierania przedsiębiorczości. Efektem tej współpracy było przygotowanie wspólnego projektu pod nazwą "Kaszubski Inkubator Przedsiębiorczości szansą na rozwój innowacyjnych przedsiębiorstw w Kościerzynie, Kartuzach, Bytowie i Lęborku". Celem inkubatora ma być przede wszystkim pobudzenie lokalnego biznesu oraz kreowanie nowych miejsc pracy. Samorządowcy mogą odtrąbić sukces, ponieważ projekt zasilony zostanie unijnymi pieniędzmi.
- Przeszedł pozytywnie ocenę formalną oraz strategiczną i otrzymaliśmy informację, że będzie on dofinansowany kwotą 12 milionów złotych - powiedział nam Zdzisław Czucha, burmistrz Kościerzyny. - Jest to bardzo dobra wiadomość, ponieważ nasze miasta, jeżeli chodzi o inkubatory, do tej pory były samotną wyspą, bo u nas ich nie było.
Kliknij i czytaj więcej informacji biznesowych z Pomorza
Nie wszyscy są jednak zadowoleni z tego faktu, że inkubator ma powstać właśnie w tym mieście. Zdaniem części kościerskich przedsiębiorców, jest on zupełnie niepotrzebny, a ponadto może zagrozić istniejącym już firmom. Takie argumenty padały podczas spotkań kościerskich przedsiębiorców z burmistrzem.
- Na inkubator wyda się miliony złotych, tylko po to, by stworzyć dogodne warunki dla tych, którzy zamierzają założyć działalność gospodarczą - uważa jeden z kościerskich przedsiębiorców. - Wiadomo, że u nas powstają jednoosobowe firmy i one, gdy trafią do inkubatora, będą zagrożeniem dla tych istniejących, na przykład dla małych biur rachunkowych.
Zdzisław Czucha nie zgadza się z takimi opiniami.
- Inkubatory powstają wszędzie, taki trend jest w całej Europie, by wspierać tych, którzy mają pomysły - stwierdza Czucha. - Jeżeli my nie będziemy działać, by zatrzymać młodych ludzi, potencjalnych przedsiębiorców, to pojadą gdzie indziej i przyczynią się do rozwoju innych regionów, a na to nie możemy sobie pozwolić. Szanuję odmienne zdanie przedstawicieli kościerskiego biznesu, ale ja się z tymi argumentami nie zgadzam.
Wartość całego projektu opiewa na kwotę około 20 mln zł. Według wstępnych założeń, jego realizacja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, a zakończyć w przyszłym.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?