Kilka tygodni temu pisaliśmy o debiucie dyniowym Błażeja z Grabowa Parchowskiego. Udało mu się wyhodować sporą dynie. Teraz ściął kolejną i okazało się, że ważny ponad 50 kilogramów. To dopiero początek dyniowej pasji chłopaka, ale już jest czym się pochwalić.
- Wiosną kupiłem nasiona dyni w markecie - opowiada Błażej. - Z całego opakowania, wyrosły tylko dwie sadzonki. Najpierw były w doniczce w domu, potem przesadziłem je do ogrodu. Ku mojemu zdziwieniu pięknie się rozrosły, zaczęły oplatać płot. Pierwsza, która spadła ważyła 20 kilogramów, ta już ponad 50! - cieszy się chłopak.
Przyślą nasiona dyni olbrzymiej
Dumny nastolatek załapał bakcyla dyniowego i z pewnością w przyszłym roku znów zajmie się uprawą dyni. Tym bardziej, że z uczniem skontaktowali się samorządowcy z powiatu krapkowickiego, gdzie jest wielu hodowców dyni olbrzymiej. - Obiecali mi przesłać nasiona właśnie dyni olbrzymiej - mówi Błażej. - Czekam z niecierpliwością. Mówi też, że w przyszłym roku będę mógł do nich przyjechać na festiwal dyniowy. Bardzo dziękuję za zaproszenie.
A co stanie się z 50-kilogramową dynią? - Będzie ciasto dyniowe - odpowiada babcia chłopca. - Może jakiś kompot. Robi się go tak samo jak z truskawek, czy wiśni.
Zobacz także: Gigantyczne dynie. Maryśka waży 210 kilogramów!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?