Kaszubi z Pomorza z misją u Kaszubów w Kanadzie

Liderem grupy jest Daniel Czapiewski, przedsiębiorca, który w 2009 roku sprowadził z kanadyjskich Kaszub do Szymbarka zabytkową chatę pierwszych emigrantów kaszubskich w tym kraju, zbudowaną w 1858 roku przez Augusta i Mariannę Chippiorów, pochodzących z Sierakowic w powiecie kartuskim.

Byli to prapradziadkowie Edda Chippiora (Edwarda Szczypiora), który do dziś mieszka w kanadyjskim Wilnie i dobrze mówi po kaszubsku. Języka polskiego nie zna. To on zdecydował się dwa lata temu ofiarować tę rodzinną chatę Kaszubom z Polski, jako symbol jedności Kaszubów rozproszonych po całym świecie.

Mała Kanada powstaje na Kaszubach

- Chcemy się spotkać z kanadyjskimi Kaszubami, umocnić nasze relacje oraz zebrać i ocalić od zapomnienia narzędzia używane dawniej do karczowania lasów, budowania drewnianych domów i uprawy ziemi - tłumaczy Daniel Czapiewski.

W wyprawie za ocean towarzyszą mu inni działacze i przedsiębiorcy, m.in. Leon Czerwiński z Przodkowa, Wojciech Nitka z Gdańska, Piotr Mazurek, prezes Towarzystwa Przyjaciół Gdańska.

- W Kanadzie mieszka piąte pokolenie Kaszubów. Tymczasem w naszej grupie są aż trzy pokolenia rodziny Czapiewskich - ojciec rodziny Jan, jego syn Daniel i wnuk Jasiu - z dumą podkreśla L. Czerwiński.

Szymbark: Światowy Dzień Kaszubów (ZDJĘCIA)

Ponad 150 lat temu Kaszubi z Pomorza, będącego wtedy częścią Prus, wyemigrowali za wielką wodę do Kanady. Przyczyny wychodźstwa były wielorakie: poszukiwanie pracy, lepszego życia, możliwości otrzymania własnej ziemi oraz uchylanie się od służby wojskowej. Zamieszkali w rejonie oddalonym około 400 km od Toronto - w prowincji Ontario. Założyli tu własne osady i przetrwali. Obecnie w Kanadzie mieszka około 10 tys. osób deklarujących kaszubskie korzenie.