Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaszubi nie chcą symbolu koło starych szop

Mateusz Węsierski
Henryk Telesiński, prezes ZKP w Miastku, nie chce kaszubskiej bramy w takim miejscu
Henryk Telesiński, prezes ZKP w Miastku, nie chce kaszubskiej bramy w takim miejscu Mateusz Węsierski
Zrzeszeniu Kaszubsko-Pomorskiemu nie podoba się lokalizacja jednej z 16 bram Kaszubskiego Pierścienia. Ta w Miastku ma bowiem powstać w zaułku, obok starych szop i magazynów.

Kaszubi uważają, że to fatalna lokalizacja. Władze Miastka odpowiadają, że z powodu braku pieniędzy lepszego miejsca znaleźć nie można.

- Inwestycję, wartą 1,5 miliona złotych, należałoby postawić w bardziej widocznym i reprezentacyjnym miejscu. Podejrzewamy jednak, że władze Miastka wstydzą się nas - Kaszubów - i dlatego bramę stawiają koło starych szop - mówi Henryk Telesiński, szef miasteckiego oddziału ZKP.

Kaszubskie bramy to inwestycja, mająca na celu promocję turystyczną, ale nie tylko. Powstanie ich na Kaszubach 16 i stworzą jeden system wymiany informacji turystycznych. W Miastku będzie utworzona też galeria, centrum konferencyjne i punkt zakupu lokalnych gadżetów i smakołyków.

- Brama musi być tam postawiona. Obiekt zostanie przyłączony do Biblioteki Miejskiej. Wszystko wyremontujemy, ale nie możemy pozwolić sobie na stawianie budynku od fundamentów, bo to drastycznie podniosłoby koszt. Kolejną przeszkodą jest obniżenie dofinansowania. To już na pewno nie będzie 1,5 miliona złotych na jedną bramę - twierdzi Roman Ramion, burmistrz Miastka. - Brama Kaszubskiego Pierścienia będzie istotnym elementem promocyjnym naszego miasta. A wybrane miejsce jest najlepsze z możliwych - dodaje z uporem.

Mimo to zrzeszenie próbuje wpłynąć na zmianę lokalizacji. Czy się uda? Nie wiadomo, bo obecna jest wpisana w projekt, który już pochłonął 40 tysięcy złotych z miejskiego budżetu. Teraz wszystkie 16 gmin, w których bramy powstaną, czeka na ogłoszenie, ile pieniędzy i czy w ogóle uda się je zdobyć na ten cel. Jeśli kasa zostanie przyznana, to budowa kaszubskich bram rozpocznie się na dobre jeszcze w tym roku.

- Mam nadzieję, że władze zmienią jednak jeszcze koncepcję. Brama powinna powstać np. w domu kultury, który teraz jest przecież wykorzystywany tylko w kilku procentach - wskazuje Telesiński.

Różne gminy mają różne pomysły. W Kołczygłowach bra-ma powstanie w ośrodku kultury, ale już np. w Czarnej Dąbrówce będzie budowana od fundamentów. Szanse na to, by władze Miastka zmieniły swoją koncepcję, są niewielkie.

16 bram stanie na Kaszubach

Projekt budowy 16 bram Kaszubskiego Pierścienia dotyczy pięciu powiatów: bytowskiego, chojnickie- go, kartuskiego, kościer- skiego i lęborskiego. Program kosztować ma 7 milionów euro i jest pilotowany przez kartuskie sta-rostwo. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku będzie wiadomo, czy samorządy mogą liczyć na 75 procent dofinansowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki