- Otrzymaliśmy zgłoszenie od sąsiadki, która widziała, że na posesji obok kociak nie może wyciągnąć głowy z otworu stojaka ogrodowego parasola a właścicieli posesji nie było - informował strażak z PSP w Kartuzach. - Rozcięliśmy tę plastikową podstawę i uratowaliśmy kociaka.
Kotek dochodził do sił w komendzie PSP, po czym strażacy oddali go Straży Miejskiej w Kartuzach. Ta oddała go w ręce weterynarza.
- To malutki kociak, ma 2-3 miesiące - ocenia Przemysław Warmowski, weterynarz z Kartuz. - Wygląda na to, że przeżyje to zdarzenie.
Zobacz też: Akcja ratowania kota, który wszedł do silnika samochodu, przy ul. Gancarskiej w Gdańsku
POLECAMY NA STREFIE AGRO:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?