Karol Żupiński może już debiutować w zespole Zdunek Wybrzeża Gdańsk. "Pierwsze starty to będzie trening"

Mało brakowało, a ten debiut nie odbyłby się w pierwszym spotkaniu po 16. urodzinach Karola Żupińskiego. Młody żużlowiec wrócił bowiem półtora tygodnia temu z Lublina mocno poobijany. Żupiński podczas 5. biegu zawodów Nice Cup zderzył się z Bartłomiejem Kowalskim, w wyniku czego zawodnik Wandy Kraków przejechał po nogach juniora Wybrzeża. Żupiński przyznał, że mocno się poobijał, ale po wypadku zostało tylko zdarte biodro. 16-latek już czuje się dobrze i we wtorek pojechał razem ze starszymi kolegami z Wybrzeża w pierwszej rundzie eliminacji do Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. Młodzi zawodnicy Wybrzeża w Toruniu przegrali jedynie z gospodarzami. Dominik Kossakowski i Marcin Turowski poczuli oddech na plecach Żupińskiego, ponieważ w zawodach wyjeździli po 9 punktów, a Karol 4.

- Drugie miejsce też jest dobrym wynikiem i co prawda na początku nie było najlepiej, ale w końcówce zawodów nasi zawodnicy jechali bardzo elegancko i możemy być z nich zadowoleni. Przed całą trójką jeszcze dwie imprezy młodzieżowe w tym tygodniu - powiedział trener Mirosław Berliński. Żupiński w pierwszym ligowym spotkaniu zastąpi najprawdopodobniej Marcina Turowskiego, który w tym sezonie wyjeździł 14 punktów. Dominik Kossakowski uzbierał ich 31.

Karol mówi, że mimo konkurencji atmosfera w drużynie się nie zepsuła.

- To przecież wszystko zależy od pana Mirka [Mirosława Berlińskiego - red.]. To on będzie decydował, kto wystartuje w których zawodach - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” 16-latek. - Pan Mirek jeździł bardzo długo i jestem pewny, że będzie nam dobrze podpowiadał. Zrobi wszystko, żebyśmy jeździli jak najlepiej - mówi o trenerze, który także w niedziele zadebiutuje przed kibicami gdańskich żużlowców. Żupiński żałuje jednak, że nie będzie miał okazji wystartować pod okiem trenera Lecha Kędziory, z którym przygotowywał się do debiutu, a który w ubiegły wtorek podał się do dymisji po przegranej w Gnieźnie ze Startem. - Dowiedziałem się o decyzji trenera z Facebooka. Bardzo mnie zaskoczyła jego rezygnacja - powiedział żużlowiec.

Debiut Żupińskiego przypada na pierwszy rewanżowy mecz Wybrzeża. Gdańszczanie w tym sezonie z siedmiu spotkań wygrali jedynie dwa. Junior gdańskiego Wybrzeża do swojego pierwszego ligowego spotkania podchodzi jednak spokojnie i bez presji. - Chce pojechać jak najlepiej i w debiucie pokazać się z dobrej strony. Nigdy jednak nie wiadomo, co może się stać. Będę traktował pierwsze starty jako wdrożenie się w ligę. Pewnego rodzaju trening - powiedział nam młody żużlowiec.

Karol Żupiński specjalnie urodzin nie świętował. W sobotę mówił, że nie ma planów na niedzielne urodziny, chociaż czekał na nie z niecierpliwością. Teraz zawodnik Wybrzeża z niecierpliwością czeka na 18. urodziny. Wtedy Karol wreszcie będzie mógł zrobić prawo jazdy na samochód.

Żużlowy debiut Karola Żupińskiego zaplanowany jest na 10 czerwca. Początek niedzielnego spotkania ze Startem Gniezno o godz. 14.15. na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego.

Karol Bedorf: W sobotę zobaczymy, czy Pudzianowski jest już gotowy na starcie ze mną