Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kardiochirurdzy z gdańskiej Zaspy uratowali życie 2-letniej Neli [ZDJĘCIA]

Jolanta Gromadzka- Anzelewicz
Lekarze z Gdańska operowali 2-letnią Nelę
Lekarze z Gdańska operowali 2-letnią Nelę mat.prasowe
Niezwykłą operację przeprowadzili w ostatni poniedziałek lekarze z Oddziału Kardiochirurgii Dziecięcej w Szpitalu Św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie. Jako pierwsi w Polsce wszczepili dwuletniej, walczącej o życie dziewczynce – super nowoczesną, samorozprężalną protezę zastawki dwudzielnej serca.

- Nela przebywa jeszcze na sali pooperacyjnej, jest w śpiączce farmakologicznej, rodzice i cały personel oddziału czekają z nadzieją na chwilę, kiedy dziecko się wybudzi. Dziewczynka zachorowała w swoje drugie urodziny – relacjonuje prof. Ireneusz Haponiuk, szef kardiochirurgii dziecięcej. - Jej stan pogarszał się w piorunującym tempie, rosnącej gorączki nie sposób było opanować. Trudno było ustalić, co jest tego przyczyną. Podejrzewano nawet rozwój procesu nowotworowego. Dziecko było konsultowane przez różnych specjalistów.

-W końcu okazało się, że to równie groźna dla dziewczynki choroba - infekcyjne zapalenie wsierdzia. Niestety, nie udało się jej zwalczyć ani agresywnymi antybiotykami, ani innymi, równie silnymi lekami – przyznaje prof. Haponiuk.

Czytaj też: Dr Ireneusz Haponiuk: Operacja dziecięcego serca to swego rodzaju misterium

Po kilku dniach doszło do nieodwracalnego uszkodzenia zastawki mitralnej serca, ostrej niewydolności krążenia, dziecko było reanimowane. Jedynym ratunkiem dla dwuletniej mieszkanki Rumi była pilna operacja i zastąpienie chorej zastawki serca – zdrową. Lekarze z Oddziału Kardiochirurgii Dziecięcej zastąpili uszkodzoną zastawkę dwudzielną - nowoczesną, samorozprężalną protezą wszczepioną hybrydowo w pozycję mitralną. Dziewczynka dostała drugą szansę na życie.

Pomógł nam szczęśliwy zbieg okoliczności – cieszy się kardiochirurg. - Fakt, że mamy dostęp do najnowocześniejszych, amerykańskich zastawek typu Melody, determinacja całego mojego zespołu w walce o dziecko oraz odwaga sięgnięcia po niestosowane dotychczas metody operacyjne. Jestem optymistą, z nadzieją obserwuję stopniową poprawę stanu dziewczynki. Wraz z rodzicami oczekujemy pełnego wybudzenia po operacji, i syndromów rokowniczych co do jej dalszego losu.

Serce z "nową" zastawką działa prawidłowo.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki