Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan Wybrzeża Gdańsk Thomas Jonasson: Do ścigania wrócę najdalej za dwa tygodnie

ŁŻ
Przemek Swiderski/Polskapresse
Thomas Jonasson to jeden z największych pechowców tego sezonu. Żużlowiec Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk odniósł ostatnio kolejną poważną kontuzję. Do ścigania powinien wrócić jednak już za dwa tygodnie.

Kapitan gdańskiego klubu złamał ostatnio obojczyk. Ponadto uszkodzenia doznały również jego żebra i płuca. Thomas Jonasson przyznał, że jego uraz był na tyle poważny, że lekarze w Polsce i w Szwecji stawiali różne diagnozy.

- W Szwecji powiedzieli mi, że obojczyk już się zrasta i jeśli jeszcze trochę odpocznę, lada moment będę mógł znowu jeździć. Przyjechałem do Polski, gdzie aktualnie przebywam i okazało się, że ten zrost jest nie do końca prawidłowy, kość nie znajduje się w takiej pozycji, jak powinna - tłumaczy dla sport.trojmiasto.pl Thomas Jonasson.

W ostatnim czasie żużlowiec gdańskiego klubu miał przejść operację obojczyka. Finalnie jednak do niej nie doszło. Jakie czynniki o tym zadecydowały?

- Miałem przejść w Toruniu operację, ale lekarze stwierdzili, że jej nie przeprowadzą, bo zbyt duże zagrożenie stanowi uraz płuca, który ciągle nie został w pełni zaleczony. Jestem cały czas w Polsce i kombinujemy teraz z zabiegami laserowymi i innymi metodami, które powinny mi pomóc. Myślę, że do ścigania wrócę najdalej za dwa tygodnie - wyjaśnił.

Źródło: www.sport.trojmiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki