Gafurow do Wybrzeża trafił w 2008 roku z RKM Rybnik. W barwach gdańskiego klubu zanotował trzy awanse do Ekstraligi i jeden do Nice 1. LŻ, a zespole startował we wszystkich klasach rozgrywkowych. W dwóch ostatnich sezonach był kapitanem zespołu. Zawsze miał opinię zawodnika walczącego i gotowego do jazdy na wezwanie trenera. W zakończonym sezonie Renat miał jednak trzy groźne upadki, a to przełożyło się na jego słabszą dyspozycję. Teraz będzie miał okazję pokazać się w barwach innego klubu.
- Jest to dla mnie bardzo trudna decyzja. Jeździłem w Gdańsku dziesięć lat i od zawsze chciałem w Wybrzeżu zakończyć karierę, bo to mój klub i moje miasto. Niestety ostatni sezon nie był taki jak oczekiwałem i zdecydowałem się odbudować formę w innym klubie. Chciałbym żeby kibice Wybrzeża pamiętali mnie z moich najlepszych występów. Poza tym nie jest przesądzone, że nie wrócę do klubu za jakiś czas. Nie mówię żegnajcie, lecz do zobaczenia - powiedział Gafurow, który ma pożegnać się z gdańskimi kibicami na torze przed inauguracją sezonu 2018 podczas turnieju.
Arka - Lechia. Kto faworytem derbów Trójmiasta?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?