- Zagraliśmy tej zimy pierwszy sparing na trawie, a z doświadczenia wiem, że to nie są łatwe mecze. Z każdym kolejnym powinno być lepiej. Możemy być zadowoleni z tego, że zagraliśmy na zero z tyłu i gra obronna całej drużyny wyglądała nieźle - powiedział na łamach lechia.pl Surma.
W kontrolnej potyczce z Worksłą biało-zieloni wyglądali na zmęczonych, ale zdaniem zawodnika Lechii to oznaka ciężkiej pracy, jaką wykonali w poprzednich dniach.
- To dobrze, bo znaczy, że jednak coś robimy i będzie to procentowało w późniejszym okresie. Przed nami tutaj jeszcze 10 dni, które musimy dobrze wykorzystać. W sobotę było widać, że gra na trawie różni się od tej na sztucznej nawierzchni, którą mieliśmy w Cetniewie - stwierdził.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?