Od dawna nie miało też Ogniwo tak mocnego przeciwnika, jakim była Skra Warszawa. Goście przez cały mecz prowadzili, sopocianie mieli z nimi bardzo dużo problemów. Kiedy Skra powiększyła prowadzenie do 20:6 wydawało się, że Ogniwo przegra po raz pierwszy w tym sezonie. Kiedy Ogniwu udało się doprowadzić do remisu 20:20, goście mieli szanse zakończyć mecz celnym karnym i go wygrać, ale nie zrobili tego. W rugby także niewykorzystane sytuację mszczą się. W doliczonym czasie karnego celnie kopnął Paul Walters z Ogniwa i to sopocianie i ich kibice oszaleli z radości.
Biało-zieloni jechali do Łodzi walczyć o wygraną. Ich szanse na sukces były tym bardziej realne, że gospodarze nie grali w optymalnym zestawieniu. Zabrakło m.in. dwóch kontuzjowanych zawodników na kluczowych pozycjach, czyli łącznika młyna i ataku. Lechia też nie grała w najsilniejszym składzie, bo choćby w I linii zabrakło Rafała Witoszyńskiego i Grzegorza Buczka, a w II linii Michała Krużyckiego. Lechia obiecująco zaczęła ten mecz, bo po 10 sekundach Robert Wójtowicz wykorzystał błąd łodzian i położył piłkę na polu punktowym gospodarzy. Później już tak dobrze nie było, bo łodzianie dość szybko otrząsnęli się z tego niepowodzenia i do końca meczu byli stroną dominującą.
- Boli nas na porażka, bo przegraliśmy zbyt wysoko - powiedział trener Lechii Jurij Buchało. - Dobrze weszliśmy w mecz, mieliśmy swoje szanse, ale nie wszystko potoczyło się tak, jak chcieliśmy. Dały nam się we znaki nasze braki kadrowe w I i II linii. To było trochę tak, jak gra w hokeja bez bramkarza. Muszę jednak pochwalić chłopaków za podjętą walkę - dodał szkoleniowiec biało-zielonych.
Ogniwo Sopot - Skra Warszawa 23:20 (3:13) Punkty dla Ogniwa: Paul Walters 13, Jan Mroziński 5, Robert Graban 5.
Ogniwo: Fidler (Kawtaradze), Burek (Rau), Bysewski (Marcin Wilczuk) - Anuszkiewicz (Ciwciwadze), Krawiecki (Mroziński) - Powała-Niedźwiecki, Graban, Piotrowski - Plichta - Walters - Czasowski, Piotrowicz, Mrowca (Olszewski), Poźniak - Grundlingh (Mariusz Wilczuk)
Master Pharm Rugby Łódź - Lechia Gdańsk 44:17 (25:10) Punkty dla Lechii: Robert Wójtowicz 10, Paweł Boczulak 5, Rafał Janeczko 2. Lechia: Gigaszwili, Plich (Wojnicz), Kacprzak - Lademann (Kowalewski) Kossakowski - Płonka (Maszota), Olszewski, Smoliński - Boczulak (Janeczko) - Ćwieka - Górniewicz (Wesołowski), K.Bracik (Rokicki), Wójtowicz, Sajdowski - Niespodziany (Kruszczyński).
Arka Gdynia - Orkan Sochaczew 12:32 (7:12)
Punkty dla Arki: Oskar Cichosz 5, Szymon Sirocki 5, Anton Szaszero 2. Arka: Bojke, Mohyła, Kasperek - Zdunek, Ziętkowski - Kuzimski, Krużycki, Gajowniczek - Szyc - Szaszero, Cichosz, Tamoliunas, Sirocki, Siewert - Hampson.
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
