Sławomir Kaszuba potrafi dobrze zadziałać, by jego koledzy na boisku grali lepiej. Jego staż sportowy i postura to niepodważalne argumenty na boisku i poza nim. Popularny "Kaszub" ma 33 lata, żonę Joannę i 8-letniego syna Sebastiana. Oprócz rugby to właśnie rodzina i praca są dla niego najważniejsze. - Takie czasy - mówi rugbista Lechii. - Pewnie, że chciałbym zagrać w grupie przeciwko takim rugbowym potęgom jak Gruzja, Rosja czy Rumunia, ale do tego potrzeba pełnego profesjonalizmu, wtedy sto procent czasu musiałbym poświęcić rugby - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Sławomir Kaszuba.
Znany od lat silny gdański młyn to także - a może przede wszystkim - fizyczna moc i duchowe wsparcie Sławomira Kaszuby. Ciągle widzi go w reprezentacji Polski trener Tomasz Putra. Ciągle liczą na niego rugbiści i kibice Lechii.
Rugbista Lechii zaczynał jednak od zapasów. - To prawda, zapasy były pierwsze. Najpierw tak zupełnie prywatnie zajmował się mną mój wujek, potem zacząłem trenować w LZS Straszyn u trenera Zbigniewa Ciska - dodaje Sławomir Kaszuba. - Odniosłem nawet kilka sukcesów w kategorii kadetów i juniorów. Nazwisko Kaszuba kibice kojarzą jednak bardziej z rugby i z gdańską Lechią, choć rugbista miał krótki epizod trenerski z Czarnymi Pruszcz Gdański. Rugbista Lechii jest ciągle w grze. - Myślę, o tym, żeby pograć jeszcze 2-3 lata, o ile zdrowie pozwoli - mówi lechista. - Dobrze byłoby odejść, mając dobrego następcę w drużynie, na razie takiego nie ma, więc nie myślę o końcu przygody z rugby - dodaje Kaszuba.
Ponieważ w Polsce ciągle z grania w rugby utrzymać rodziny się nie da, dla lechisty bardzo ważna jest praca. Kiedyś Kaszuba miał znany w Pruszczu Gdańskim bar, w którym można było zjeść gigantycznego hamburgera, dziś - jak mówi sportowiec - ma wraz z tatą firmę sprzątającą. Teraz - zamiast przyrządzania hot-dogów i hamburgerów - sprząta i odśnieża Gdańsk.
Sylwetka
Sławomir Kaszuba to 33-letni filar gdańskiej Lechii i reprezentacji Polski.
Z gdańską Lechią zdobył 7 złotych medali mistrzostw Polski seniorów, raz był wicemistrzem Polski, raz wywalczył z biało-zielonymi brązowy medal. "Kaszub" wraz z Lechią zdobył 7 razy Puchar Polski. W reprezentacji Polski grał także w kadetach i juniorach. Wcześniej jako zapaśnik LZS Straszyn zajął II miejsce w kat. 95 kg w mistrzostwach Polski kadetów i III miejsce w kat. 83 kg w także w MP kadetów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?