Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamila Czarnomska, doradca kariery: Rezygnacja ze studiów to żadna tragedia

rozmawiała Monika Jankowska
Kamila Czarnomska, doradca kariery
Kamila Czarnomska, doradca kariery fot. nadesłane
Z Kamilą Czarnomską, doradcą kariery, kreatorem CV i trenerem rynku pracy, rozmawia Monika Jankowska

Zaczyna się nowy rok akademicki, tymczasem okazuje się, że co czwarty student zaczyna myśleć o zmianie zawodu jeszcze przed podjęciem pracy. Tak wynika z badań serwisu infoWire. Skąd takie podejście i dlaczego dotyka tak dużej liczby młodych ludzi? Dlaczego studia potrafią rozczarować?
Myślę, że duży wpływ na to zjawisko ma fakt, że młodzi ludzie nie do końca wiedzą, co po danych studiach mogą robić, ani jak wygląda prawdziwa praca w zawodzie, jaki wybrali. Dodatkowo pamiętajmy, że wiele kierunków jest przestarzałych i nie wnosi wiedzy, która jest obecnie pożądana na rynku pracy, co trudno ocenić na podstawie opisu kierunku czy proponowanej siatki programowej. To sprawia, że młodzi ludzie błądzą i trudniej znajdują swoje miejsce na studiach.

Jest jeszcze problem numer dwa: 70 proc. tych studentów, którym wybrany kierunek studiów się nie podoba, deklaruje, że i tak go dokończą. To dobra decyzja czy raczej droga donikąd i marnowanie czasu?

To skrajne marnowanie czasu. Skoro już teraz wiesz, że coś, co studiujesz, jest dla ciebie nieciekawe, to po co to kontynuować? Młodzi ludzie myślą, że strata roku jest ujmą. Z doświadczenia wiem, że tracą o wiele więcej, jeśli zostają na uczelni mimo swojej niechęci. Przede wszystkim marnują czas na zdobywanie wiedzy z zakresu, którego nigdy nie wykorzystają, zamiast poczekać chwilę, wybrać ponownie kierunek rozwoju i w międzyczasie starać się dostać na staż lub praktyki, które dla pracodawcy będą w przyszłości ciekawym doświadczeniem, działającym na korzyść kandydata.

Jaka jest rola rodziców przy wyborze, a potem kontynuacji studiów? Nie jest tak, że wręcz każą kontynuować swoim dzieciom naukę nawet wtedy, kiedy dany kierunek nie przynosi satysfakcji? Dlaczego tak trudno zrozumieć rodzicom, że ich dziecko może nie chcieć studiować tego, co mu wybrali, nawet jeśli to tzw. kierunek prestiżowy?

Przede wszystkim należy przypomnieć rodzicom, że student to osoba dorosła, a nie dziecko, i ich rola na tym etapie jego rozwoju jest inna niż jeszcze kilka lat temu. Moi młodzi klienci osiągają najlepsze rezultaty (czyli najszybciej zdobywają pracę marzeń), kiedy wiedzą, że mają w domu fajnych doradców, którzy dzielą się z nimi swoimi spostrzeżeniami, razem z nimi szukają informacji i je analizują, podpowiadają, co warto zrobić, ale też nie wywierają na nich niepotrzebnej presji i pozostawiają im podejmowanie ostatecznych decyzji.

Zdarza się, że jeszcze w szkole - czy to średniej, czy nawet podstawowej - talenty uczniów często pozostają niezauważone, a to skutkuje tym, że potem młody człowiek nie zna swoich mocnych stron, nie wie, w jakim zawodzie się sprawdzi. Dlaczego tak się dzieje i jak temu zaradzić?

Dzieje się tak, bo szkoły nadal nie zapewniają powszechnego dostępu do doradcy zawodowego, który jest na bieżąco z rynkiem pracy, zna jego trendy i mechanizmy oraz potrafi zdefiniować naturalne talenty danego ucznia i zaproponować mu zawód z aktualnego katalogu. Obserwuję to, w jaki sposób podchodzi się do doradztwa w szkole, i oprócz kilku placówek, które mogę pochwalić, większość nadal uważa, że całą wiedzę na temat mechanizmów rynku może przekazać wychowawca, niepełniący funkcji rekrutera, podczas jednej z godzin wychowawczych.

Na koniec poradź, proszę, jak swoją przyszłością może pokierować żak, który zdecydował się na rezygnację z wybranego kierunku studiów.

Nie panikować, bo to nie koniec świata i żadna tragedia. Jeśli rezygnacja była świadomym wyborem, nie ma co płakać, trzeba działać. Po pierwsze należy ustalić, dlaczego dany kierunek nie spełnił oczekiwań, co jest dla studenta ważne, co chce robić w życiu, jak widzi swój rozwój zawodowy. Następnie wybrać ponownie studia i zaplanować sposób, w jaki zostanie wykorzystany dodatkowy rok. Najlepszym rozwiązaniem będzie rozwój wiedzy i kompetencji związanych z konkretnym zawodem.

rozmawiała Monika Jankowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kamila Czarnomska, doradca kariery: Rezygnacja ze studiów to żadna tragedia - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki