Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienica się chwieje

J.Klein, R. Kiewlicz
Ściana kamienicy odchyliła się od pionu już o 28 cm - alarmują mieszkanki
Ściana kamienicy odchyliła się od pionu już o 28 cm - alarmują mieszkanki Tomasz Bołt
- Kamienica, w której mieszkamy, może się zawalić, ale nikt się tym nie przejmuje - alarmują mieszkańcy domu przy ul. Sukienniczej 19B w Gdańsku. Boją się o swoje życie. Od lat nie mogą doczekać się obiecanego im przez miasto remontu budynku. Szpary i pęknięcia w ścianach mają już po kilka metrów długości i kilka centymetrów szerokości.

Od 2007 r. na sąsiedniej działce trwa budowa hotelu. Głębokie wykopy odkryły już fundamenty kamienicy przy ul. Sukienniczej 19B na głębokość kilku metrów. Mają być o dwa metry głębsze. Zdaniem mieszkańców, roboty budowlane są prowadzone z pogwałceniem przepisów i grożą zawaleniem ich domu. Chcą wstrzymania robót do czasu wydania ekspertyzy, że przebieg prac nie stwarza zagrożenia dla ich życia.

- Drzwi i okna się nie domykają - mówi Magdalena Gerlecka. - Kiedy pracuje ciężki sprzęt budowlany, cała kamienica "chodzi". Niedawno, gdy koparka waliła w ściany, wibracje były tak silne, że gasło nam światło. Pod koniec stycznia mieszkańcy wystąpili więc do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o wykonanie ekspertyzy.

- Poinformowano nas, że musimy poczekać na nią około dwóch tygodni - mówi Gerlecka. - Tak długi termin, kiedy nasze życie jest w niebezpieczeństwie?! To niepojęte.
- Takie są procedury reagowania na zgłoszenia - broni się Władysław Wróbel, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Gdańsku. - PINB jest organem kontrolującym. Za bezpieczeństwo budowy hotelu na sąsiadującej do kamienicy działce odpowiada inwestor i inspektor budowy.
PINB wizji na budowie dokonał pod koniec ubiegłego tygodnia.

- Przeprowadziłem oględziny na miejscu budowy - potwierdził Krzysztof Chytry, inspektor z PINB. - Kierownik budowy ma pozwolenie na jej prowadzenie, nadzoruje ją inspektor ze strony inwestora. Sporządzono protokół z wizji, wysłano go do Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, który jest właścicielem budynku.
Jak powiedział Chytry, budowa nie stwarza bezpośredniego zagrożenia. W protokole zwrócił jednak uwagę na zły stan techniczny kamienicy przy Sukienniczej. - To ponadstuletni budynek, wymaga nadzoru i zabezpieczenia ściągami stalowymi - stwierdził Chytry. - GZNK miał to zrobić już trzy lata temu, jednak nie zabezpieczył budynku.

Co na to właściciel kamienicy? - Czekamy, aż protokół z oględzin do nas dotrze i wówczas się do niego ustosunkujemy - powiedział Tadeusz Piotrowski, rzecznik prasowy GZNK.
- Ale wtedy może być za późno. Kamienica się zawali i kilka osób straci życie - ostrzegają mieszkańcy Sukienniczej 19. Podejrzewają, że miasto z sobie tylko znanych powodów celowo chce doprowadzić do pogorszenia stanu technicznego budynku.

- Już w 2005 r. powstała ekspertyza stwierdzająca, że kamienica wymaga remontu i zabezpieczeń za pomocą ściągów stalowych - zaznacza Gerlecka. - Przeprowadzono inspekcję, ponieważ w miejscu obecnej budowy prowadzone były prace archeologiczne. Już wówczas wykopy powodowały pęknięcia ścian budynku. Dwa lata później, mimo braku zabezpieczenia budynku, bez naszej wiedzy wydano pozwolenia na budowę, jeszcze głębsze wykopy i wjazd ciężkiego sprzętu.

- Pozwolenie na budowę obiektu sąsiadującego z budynkiem wydano zgodnie z procedurami. Mieszkańcy nie brali w tej procedurze udziału, ponieważ nie są właścicielami mieszkań, a tym samym nie są stroną w postępowaniu - poinformowała nas Anna Dobrowolska z biura prasowego prezydenta Gdańska. Mieszkańcy chcieli wykupić swoje mieszkania. W ubiegłym roku miasto nie wydało im jednak na to zgody. Powód?

- W myśl orzeczenia technicznego z 2005 r. budynek wymaga remontu zabezpieczającego za pomocą ściągów stalowych - czytamy w piśmie z Wydziału Skarbu Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Inwestorem stawiającym hotel przy kamienicy jest Krzysztof Berbeć i jego spółka Elegant Export - Import z Gdańska. Nie chciał rozmawiać z "Polską Dziennikiem Bałtyckim". - Dziękuję i miłego dnia życzę - powiedział Berbeć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki