Kalendarz adwentowy 2019. Historia
Podaje się, że początki kalendarza adwentowego sięgają 1851 roku. Miał on wzmacniać radość wynikającą z oczekiwania na przyjście Jezusa w Boże Narodzenie. Już w tamtych czasach każdego dnia wieszano w domach obrazki dotyczące świąt i przyjścia Zbawiciela.
Innym sposobem obchodzenia Adwentu było zapalanie codziennie jednej z 24 świeczek lub kreślenie jednej z 24 kresek namalowanych na drzwiach. W domach katolików najczęstszym zwyczajem było wkładanie po jednym źdźble słomy do szopki aż do 24 grudnia.
Pierwsze wydanie drukowanych kalendarzy adwentowych pojawiły się w 1902 roku w Hamburgu. Miały one kształt zegara z cyframi od 13 do 24. Rok później w Monachium powstała także drukowana wersja, w której widniały 24 obrazki do wycięcia i dodatkowy arkusz z okienkami do naklejania.
Kalendarz adwentowy 2019. Słodki kalendarz
Powstanie tzw. słodkiego kalendarza wiąże się z dosyć ciekawą historią drukarza Gerharda Langa. Jako dziecko nie mógł on się nigdy doczekać Wigilii, ciągle pytał rodziców: "kiedy?", "czy to już dzisiaj?". Zniecierpliwiona matka narysowała na kartonie 24 cyfry i doszyła do nich biszkopty. Powiedziała synowi, że może zjadać jedno ciastko dziennie aż do ostatniego - wtedy bowiem będzie już Wigilia.
W 1930 roku dorosły Lang rozpoczął własną produkcję kalendarzy, które posiadały czekoladki w środku.
To właśnie wtedy nastąpiła tzw. komercjalizacja kalendarza adwentowego. Mimo tego ciągle wymyślano kolejne, nowe wersje kalendarza, które miały przypominać sceny biblijne i symbolizować przygotowanie do świąt. Wówczas bardzo popularna była wersja z otwieranymi okienkami i obrazkami najładniejszych szopek. Często pojawiały się także ręcznie malowane kalendarze, które kosztowały krocie.
Dzisiaj coraz częściej powraca się do pierwotnej formy kalendarza adwentowego, tym samym oddzielając go od słodyczy i przedmiotów materialnych.
ZOBACZ TAKŻE: Kalendarz adwentowy dla psa i kota w Auchan. Czy to przesada? Klienci nie kryją zdziwienia
Kalendarz adwentowy 2019. Największy kalendarz
Z dostępnych informacji wynika, że największy kalendarz adwentowy stoi w Lipsku i ma ponad 800 m2. Drzwiczki mają wielkość 2 m x 3 m.
Kalendarz adwentowy 2019. Do it yourself
Warto pamiętać, że kalendarz adwentowy można zrobić samodzielnie. Niektórzy przedświąteczny czas chcą spędzić przygotowując się wspólnie z całą rodziną na zbliżające się święta. Dlatego też tworzą kartę, w której pod kolejnymi numerkami kryją się propozycję wspólnie wykonywanych czynności rodzinnych, takich jak: pieczenie pierniczków, robienie dekoracji choinkowych czy przygotowanie prezentów dla bliskich. Kolejnym pomysłem na kalendarz adwentowy jest stworzenie plakatu z 24 numerkami, pod którymi to kryją się teksty biblijne czy opowiadania o świątecznych tradycjach.
Inni preferują w tzw. "budkach" umieścić przepisy na potrawy świąteczne. Są też tacy, którzy kalendarz adwentowy łączą z prezentami rzeczowymi. Jednym z najsłynniejszych przykładów tego typu kalendarza jest słynny kalendarz adwentowy Sephory, który zawiera 24 różne kosmetyki. Ale to nie koniec! W sklepach spożywczych widnieje mnóstwo bombonierek adwentowych, które mają formę kalendarza. Nie chcesz kupować gotowca? Upiecz pierniczki, każdy z nich udekoruj w unikatowy sposób i włóż do własnoręcznie zrobionej bombonierki.
Macie jakieś pomysły na własnoręcznie robione kalendarze adwentowe? Piszcie w komentarzach!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?