Jako pierwsi, bo już w poniedziałek do Malborka przybyli Duńczycy. We wtorek zaczęły zjeżdżać kolejny drużyny, a do środowego południa przy zamku można już było spotkać m.in. Francuzów, Belgów, Argentyńczyków, Niemców, Szkotów, Irlandczyków.
W sumie pojawi się 26 reprezentacji narodowych, których członkowie zmierzą się na wałach von Plauena w konkurencjach indywidualnych i grupowych. Póki co, rycerze odpoczywają w swoich obozowiskach i przygotowują zbroje na ekstremalne pojedynki.
W obozie spotykaliśmy m.in. Martinę i Laurę, które przyjechały w nocy z wtorku na środę z ekipą Argentyny.
- Pierwszy raz jesteśmy w Polsce. Zachwyca nas historyczna architektura, tyle tutaj jest starych budynków. W Argentynie, której historia liczy sobie ok. 200 lat, czegoś podobnego nie mamy. Wcześniej byłam w Europie, we Włoszech, widziałam tamtejsze zamki, ale one mają zwartą budowę, tymczasem malborski zamek jest jak miasto - mówi Martina z Buenos Aires z igłą i nitką w ręku, nie przestając przeszywać elementów rycerskiego ubioru.
Więcej na ten temat przeczytasz na: malbork.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?