"Justyna mimo omdlenia pojedzie na następny Puchar Świata do Otepaeae" - poinformował na Twitterze dziennikarz Paweł Wilkowicz.
Udział Justyny Kowalczyk w zawodach w Estonii nie byłby niczym nadzwyczajnym, gdyby nie fakt wspomnianego omdlenia naszej zawodniczki. Kowalczyk w Val di Fiemme została natychmiastowo przetransportowana do szpitala. Na szczęście lekarze jednoznacznie stwierdzili, że była to tylko chwilowa niedyspozycja Polki.
Nie da się jednak ukryć, że omdlenie było objawem zmęczenie Justyny Kowalczyk, a kibice w naszym kraju mocno liczą na królową polskich nart podczas mistrzostw świata w Falun, które odbędą się już za kilka tygodni.
Fanom pozostaje zatem trzymać kciuki za formę i zdrowie Kowalczyk, przed którą kolejne bardzo trudne występy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?