Jolanta Szczypińska: Komercjalizacja szpitala w Słupsku to zagrożenie dla mieszkańców regionu

Słupski szpital podlega pod Pomorski Urząd Marszałkowski w Gdańsku. To właśni radni tego samorządu zadecydowali o komercjalizacji, czyli przekształceniu w spółki prawa handlowego podlegające im szpitale. Obecnie trwają przekształcenia placówek w Trójmieście. Zmiana w Słupsku zaplanowana jest na 2014 rok.

- Szpital w Słupsku był budowany przez 25 lat i mieszkańcy wnieśli w jego budowę wielki wkład - wyliczała na konferencji posłanka Jolanta Szczypińska. - A teraz dowiadujemy się, że słupski szpital ma być skomercjalizowany. To skandaliczne, że tak wielkie nakłady przepadną. Tym bardziej, że słupski szpital nie jest zadłużony. Nie jest również zagrożony utratą płynności finansowej. Nie ma więc żadnych podstaw do takiego działania. Moim zdaniem to prosta droga do prywatyzacji. Oczywiście kosztem społeczeństwa.

Zdaniem Szczypińskiej ta zmiana, to wielkie zagrożenie dla mieszkańców regionu. Może się bowiem okazać, że mieszkańcy będą musieli płacić za leczenie, a część oddziałów, które są nierentowne zostaną zlikwidowane.

Całkiem innego zdania jest Ryszard Stus, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.
- Ta zmiana pozwoli nam jedynie na lepsze zarządzanie szpitalem - wyjaśnia dyrektor Stus - Poza tym będziemy bardziej konkurencyjni na rynku usług. Na pewno jednak mieszkańcy i pacjenci szpitala nic na tym nie stracą. Zyskają jeszcze lepszą opiekę szpitalną. Nie planujemy żadnych zmian w strukturze szpitala, a umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia mamy rozpisane na cały rok tak, aby pacjenci mogli korzystać z leczenia cały czas.