"Joker. Polowanie na klauna". James Tynion IV udowadnia, że bez Gotham i Batmana Joker nadal jest świetnym pretekstem dla dobrej historii

"Joker. Polowanie na klauna" to historia, która rozgrywa się po ataku na Azyl Arkham („Batman. Zabobonna zgraja”). Joker naraził się wielu osobom. Jego tropem rusza komisarz Jim Gordon, wynajęty przez tajemniczego zleceniodawcę. Czy spotkanie z Księciem Zbrodni zmieni na zawsze spojrzenie na świat komisarza Gordona?

Szybko okazuje się, że nie tylko Jim Gordon chce odnaleźć Księcia Zbrodni. Do pościgu na Jokera dołącza rodzina Sampsonów, a także siejąca strach Vengeance, córka Bane’a.

Książę Zbrodni ucieka do Europy, a w pogoni za szaleńcem komisarza zaczynają dopadać wątpliwości... A jeśli to nie Joker stoi za atakiem na Azyl Arkham, to kto był sprawcą? Czy Gordon zaryzykuje życie, aby ocalić... złoczyńcę?

Autorem scenariusza jest James Tynion IV („Batman”, „Batman. Wojownicze Żółwie Ninja”), przy współudziale Matthew Rosenberga („Batman: Urban Legends”, „Legends of the Dark Knight”). James Tynion IV tknął w komiks wiele świeżości, dzięki dwóm zabiegom. Po pierwsze główna akcja nie dzieje się w Gotham, a Joker ścigany jest w innych krajach, głównie w Europie. Oczywiście mroczne miasto pojawia się w historii, a niektóre zeszyty w całości poświęcone są wydarzeniom, które doprowadziły Gordona do ślepej pogoni za Jokerem. Czasem prowadzi ona do katastrofy i tragedii..

Mało jest też w tej historii Batmana. I bardzo dobrze! Ten komiks pokazuje relacje i najważniejsze wydarzenia, które rozegrywały się na przestrzeni tego i wcześniejszych albumów pomiędzy Gordonem i Jokerem. To posunięcie sprzyja głębszej analizie psychologicznej komisarza i jego największego wroga. Jim Gordon odgrywa tutaj główną rolę - nie czytałem komiksu, w którym jego postać zostałaby pokazana tak wnikliwie.

Album, który składa się z aż 16 zeszytów(zawiera on materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach „The Joker #1-15” oraz „The Joker 2021 Annual #1”) i jest pokaźną cegłą, czyta się znakomicie od pierwszej do ostatniej strony, co pokazuje skalę talentu Jamesa Tyniona IV. To znakomity komiks, w którym trudno znaleźć słabsze momenty.

Za rysunki odpowiadało wielu twórców. Efekt jest znakomity!
Komiks równie dobrze się ogląda. Za rysunki odpowiadają Guillem March („Batman. Ich mroczne plany”), Francesco Francavilla („Batman: Mroczne zwierciadło”), Giuseppe Camuncoli („Hellblazer”, „Amazing Spider-Man”) oraz wielu innych. Dzięki temu kreska jest zróżnicowana, a najlepszym zabiegiem jest duża różnica w sposobie rysowania między zeszytami dziejącymi się w teraźniejszości a wydarzeniami z przeszłości komisarza i Jokera.

"Polowanie na klauna" zaspokoi oczekiwania nawet najbardziej wymagających miłośników uniwersum DC. Od tego albumu szybko się nie oderwiecie, a pewne, że po jakimś czasie do niego wrócicie.

Recenzja powstała dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont.